Żaryn alarmuje: rosyjskie metody destabilizacji w Polsce! Celem kampania przeciw Nawrockiemu

Polacy są poddawani manipulacjom – alarmuje doradca prezydenta Stanisław Żaryn. Wskazuje, że schematy dezinformacyjne znane ze Wschodu są dziś wykorzystywane przeciw kandydatom w Polsce, a medialna nagonka na Karola Nawrockiego przypomina dokładnie to, co Kreml robił na Zachodzie.
„Atak frontalny” i „atak partyzancki” – sprawdzone rosyjskie schematy
Doradca Prezydenta RP Stanisław Żaryn opublikował w mediach społecznościowych fragment tekstu dr. Michała Wojnowskiego, byłego eksperta Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, specjalisty w zakresie operacji psychologicznych prowadzonych przez rosyjskie służby.
Z opracowania wynika, że dezinformacja i dyskredytacja kandydatów w kampaniach wyborczych odbywa się dwutorowo:
- przez tzw. atak frontalny – rzadko spotykany, polegający na ujawnieniu kompromitujących faktów tuż przed wyborami (najczęściej na 4–6 dni przed głosowaniem);
- oraz przez atak partyzancki – znacznie częstszy, oparty na działaniach podmiotów rzekomo niezależnych, publikujących informacje uderzające w wizerunek kandydata.
„Z reguły odbywa się to przez podanie do publicznej wiadomości kompromitujących informacji lub dezinformacji, niszczących wizerunek kandydata, co może wpłynąć na świadomość wyborców” – cytuje Żaryn.
Celem jest akceptacja lub dyskredytacja
Rosyjscy propagandyści – jak zauważa Wojnowski – stosują tzw. techniki legalizacji: tworzą kontrolowane przecieki, publikują informacje z powołaniem na „anonimowe źródła”, a także wykorzystują wypowiedzi wysoko postawionych osób dla nadania pozorów wiarygodności.
Cel? „Doprowadzenie do zaaprobowania przez społeczeństwo określonych poglądów, działalności konkretnych osób lub ich zdyskredytowania”.
Żaryn wprost wskazuje, że schematy opisane w opracowaniu dr. Wojnowskiego idealnie pasują do trwającej od miesięcy kampanii przeciwko Karolowi Nawrockiemu, obywatelskiemu kandydatowi na prezydenta. „Przypomina to skoordynowaną kampanię dyskredytacji i defamacji, co jest typowym sposobem oddziaływania rosyjskich służb specjalnych przeciw państwom Zachodu” – ostrzega Żaryn. Jak podkreśla, tego typu działania działania są dziś prowadzone przez media głównego nurtu, przy udziale polityków rządzącej koalicji. Żaryn wprost wskazuje na premiera Donalda Tuska jako politycznego patrona obecnej kampanii medialnej przeciw Nawrockiemu.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X