- ABW otrzymała od prokuratury zadanie gromadzenia relacji i dowodów rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie, stąd wizyty funkcjonariuszy Agencji w miejscach, w których zakwaterowani zostali uchodźcy z Ukrainy - poinformował w niedzielę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
W środę późnym wieczorem prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze Karim Khan poinformował, że MTK wszczął śledztwo w sprawie zbrodni wojennych, które mogły być popełnione na Ukrainie. W sobotę szef MSZ Zbigniew Rau, który w Rzeszowie spotkał się tego dnia z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenemm poinformował, że Polska powołuje centrum dokumentowania zbrodni wojennych w Ukrainie i liczy na współpracę w tym zakresie z USA.
Z kolei 1 marca szef MS i prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że polska prokuratura wszczęła śledztwo w związku ze zbrodnią wojny napastniczej, której ofiarą padła Ukraina. Zapowiedział też wysłanie pisma procesowego w tej sprawie do Międzynarodowego Trybunału Karnego.
W niedzielę Żaryn potwierdził w TVP Info, że ABW na polecenie prokuratury prowadzi śledztwo dotyczące rosyjskich zbrodni na Ukrainie, a w związku z tym funkcjonariusze Agencji będą odwiedzać ukraińskich uchodźców, którzy mogli być świadkami zbrodni wojennych popełnianych przez Rosjan. Jak oświadczył, „ABW otrzymała od prokuratury zadanie związane z gromadzeniem i relacji, i dowodów rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie, stąd wizyty funkcjonariuszy Agencji w różnych miejscach, w których zakwaterowani zostali uchodźcy z Ukrainy".
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie