Przejdź do treści

Zamknięte szkoły i przedszkola. Szef KPRM: Niektóre kraje popełniły błąd i było już za późno. My chcieliśmy zadziałać wyprzedzająco

Źródło: Kancelaria Premiera, Flickr, CC0 / Fot. Daniel Gnap

Na chwilę obecną w Polsce potwierdzono w sumie 31 przypadków zakażenia koronawirusem. O wszystkich przypadkach na bieżąco informowało Ministerstwo Zdrowia. Do dynamicznego przyrostu liczby przypadków koronawirusa odniósł się w rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Minister ocenił ten wzrost jako znaczący.



– Jak obserwujemy historię przypadków zachorowań w innych krajach, musimy się liczyć z tym, że w Polsce również ten przyrost będzie dynamiczny- dodał.

Na pytanie, dlaczego akurat teraz rząd zdecydował, aby szkoły zostały zamknięte, Dworczyk odpowiedział, że chodziło o to, żeby "pewne rzeczy wyprzedzać".

– Niektóre kraje popełniły ten błąd, że wirus rozprzestrzenił się na taką skalę, iż wyłączanie szkół czy zawieszenie zajęć w szkołach nie odegrało większej roli z punktu widzenia blokowania, rozprzestrzeniania się wirusa- powiedział minister.

– Chcieliśmy zadziałać wyprzedzająco, nie czekać aż tych miejsc, gdzie występuje choroba, jest bardzo dużo, ale po prostu zadziałać wyprzedzająco - dodał szef KPRM.

W środę odbyło się w KPRM spotkanie premiera z samorządowcami. Po spotkaniu prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zadeklarowała, że jego uczestnicy są chętni do współpracy, ale potrzebują jasnych wytycznych i jasnych decyzji.

– Jesteśmy w stanie w każdej chwili współpracować, każdą decyzję wykonywać, ale to muszą być decyzje, to nie mają być zalecenia, rekomendacje, prośby telefoniczne, bo takie narzędzie dzisiaj rząd polski ma- podkreśliła.

Dworczyk podkreślił, że twarde decyzje zapadają.

– Wczoraj premier podpisał decyzję o zakazie handlu niektórymi środkami ochronnymi na Allegro, po to, żeby nie windować w sposób sztuczny cen. Zresztą nieco wcześniej w Stanach Zjednoczonych na Ebay'u został wprowadzony zakaz handlu tego rodzaju asortymentem - zauważył.

– Zawsze trzeba ważyć te decyzje. Z jednej strony nie można działać zbyt opresyjnie, zbyt pochopnie, choćby po to, żeby nie wywoływać paniki, a z drugiej strony nie można przespać takich ważnych momentów. Takim ważnym momentem w ocenie ekspertów, bo my przecież jako rząd podejmowaliśmy decyzję na podstawie opinii ekspertów, lekarzy, wirusologów, to było ostatnie 48 godzin, kiedy zapadła decyzja, że trzeba szkoły, przedszkola, żłobki i wyższe uczelnie zamknąć - zaznaczył szef KPRM.

Na pytanie, co z restauracjami, galeriami handlowymi, Dworczyk powiedział, że te miejsca są otwarte.

– Apelujemy o to i lekarze apelują o to, zwłaszcza dotyczy to osób starszych, żeby unikać miejsc takich, w których jest więcej osób- powiedział minister.

– My podjęliśmy szereg ważnych i daleko idących decyzji, czy to związanych z kontrolą na granicach, czy z wyłączeniem niektórych placówek z funkcjonowania, ale teraz jest bardzo potrzebna akcja informacyjna, musimy zmienić pewne zwyczaje - mówił. W tym kontekście wymienił m.in. kwestię podawania rąk, utrzymywanie bezpiecznej odległości, unikania zatłoczonych miejsc i częste mycie rąk.

Polityk był również pytany o braki w szpitalach, o których mówili na spotkaniu w KPRM samorządowcy.

– To nie są braki na dziś, to są braki zapasów – powiedział – Dzisiaj wszystkie szpitale mają zapewnione środki do tego, żeby funkcjonowały, mówimy o tych środkach ochronnych, natomiast zapasów na tygodnie czy miesiące nie mają, te środki są uzupełnione z Agencji Rezerw Materiałowych - dodał i zaznaczył, że jest to nie tylko problem polski, ale ogólnoświatowy.

– Nikt nie był przygotowany na taką sytuację, na taką skalę problemu, z którym przyszło nam się zmierzyć - powiedział szef KPRM.

Dworczyk poinformował także, że "pierwsze 100 tys. litrów płynu odkażającego do dezynfekcji rąk wyjeżdża właśnie z jednej ze spółek Orlenu, gdzie została uruchomiona nowa linia".

– Za chwilę będą uruchomione nowe produkcji maseczek - mówił. Dodał, że jest to odtwarzanie kompetencji produkcyjnych, które zostały utracone.

 

PAP

Wiadomości

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Najnowsze

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu