Zakończyło się przesłuchanie Ewy Kopacz. Była premier: To prokurator, a nie polityk decyduje o sekcjach

Zakończyło się w prokuraturze przesłuchanie Ewy Kopacz, która została wezwana jako świadek w śledztwie dotyczącym niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych po katastrofie smoleńskiej.
- To prokurator decyduje o ewentualnym przeprowadzeniu sekcji czy ekshumacji. To nie należy do polityka czy lekarza – powiedziała była premier Ewa Kopacz. Jednym z wątków prowadzonego śledztwa jest właśnie niedopełnienie obowiązku przeprowadzenia sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskich po ich przetransportowaniu do Polski.
- Jeśli Trybunał Stanu ma grozić za to, że się pomaga ludziom, to nawet co tydzień mogę stawać przed Trybunałem – dodała Kopacz. Przesłuchanie byłej premier trwało cztery godziny.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

PILNE: gigantyczny pożar hali w Czeladzi. Strażacy walczą z żywiołem

Biden nie lubił Orbana i wprowadził Węgrom wizy. Teraz Donald Trump naprawił błąd

Musiał: nie ma żadnego dokumentu, w którym Polska zrzekłaby się swego prawa do reparacji wojennych
