Przejdź do treści

Zakończył się pierwszy dzień procesu ws. Amber Gold

Źródło: WIKIPEDIA/ PATRYK MATYJASZCZYK/ CC BY-SA 3.0

Po blisko czterech godzinach zakończył się pierwszy dzień procesu ws. Amber Gold - jednej z największych afer finansowych ostatnich lat. Na ławie oskarżonych zasiedli Marcin P. i jego żona - Katarzyna. Mężczyzna chciał zeznawać bez udziału publiczności i dziennikarzy, ale sąd nie utajnił jego zeznań. Dziennikarze nie mogli jednak rejestrować, ani publikować jego zeznań. Według śledczych Marcin P. wspólnie z żoną oszukali niemal 19 tysięcy osób na kwotę ponad 850 mln złotych. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

Proces przed gdańskim sądem miał ruszyć o godzinie 9. W pewnym momencie pojawiła się jednak informacja, że w budynku podłożona jest bomba. W związku z tym, rozprawa zaczęła się z blisko trzygodzinnym opóźnieniem. Po sprawdzeniu budynku okazało się, że alarm był fałszywy. Policja zna jednak numer komórki, z której zadzwonił sprawca alarmu. trwa jego namierzanie.

Zarówno Marcin P, jak i Katarzyna P. nie zgodzili się na upublicznienie swojego wizerunku. Mężczyzna poinformował na rozprawie, że jego miesięczne dochody wynosiły 200 tysięcy złotych. Z kolei jego żona stwierdziła, że nie pamięta tej informacji. W związku z tym, że sąd nie przychylił się do prośby Marcina P. dot. utajnienia zeznań, to oskarżony odmówił złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

Małżeństwo zapowiedziało, że chce uczestniczyć we wszystkich rozprawach. Kolejne posiedzenie sądu odbędzie się w najbliższy czwartek. 

 

Sędzia Lidia Jedynak rozpoczęła rozprawę w sprawie Amber Gold @RMF24pl pic.twitter.com/LZyp7qffY7

— Kuba Kaługa (@ka_uga) 21 marca 2016

 

Prokurator przypomina podstawy aktu oskarżenia @RMF24pl pic.twitter.com/qfhVnDX4s8

— Kuba Kaługa (@ka_uga) 21 marca 2016
rmf24.pl, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Najnowsze

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”