Rząd zadłuża Polskę coraz szybciej. Nowe dane są alarmujące

Zadłużenie Skarbu Państwa przekroczyło 1,75 biliona złotych. Tylko w kwietniu dług wzrósł o kolejne miliardy. Rząd Donalda Tuska tłumaczy to wydatkami na obronność i waloryzację świadczeń. Czy to jeszcze zarządzanie finansami, czy już nieodpowiedzialny finansowy rollercoaster?
Ministerstwo ujawnia dane
Jak podał portal Money.pl, zadłużenie Skarbu Państwa na koniec kwietnia 2025 r. wyniosło ponad 1,75 biliona złotych złotych. Wystarczyły zaledwie cztery tygodnie, by wynik wzrósł o kolejne 9,8 miliarda złotych. Dla porównania — jeszcze w grudniu 2024 r. wynosiło 1,63 biliona. W cztery miesiące rząd zadłużył nas więc na ponad 120 miliardów złotych.
Ministerstwo Finansów tłumaczy wzrosty „szacunkowe”, ale liczby są jednoznaczne. Dług krajowy to już blisko 1,4 biliona złotych, a dług zagraniczny — 379,8 miliardów złotych. Co piąta złotówka zadłużenia to pieniądze pożyczone od zagranicznych podmiotów.W ustawie budżetowej na 2025 r. zaplanowano dochody państwa na poziomie 632,6 miliarda złotych. Wydatki? Już teraz mają sięgnąć 921,6 miliarda. To oznacza deficyt na poziomie 289 miliardów złotych — aż 7,3 % PKB! Władza przekonuje, że wzrost gospodarczy wyniesie 3,9 proc., ale ekonomiści pozostają sceptyczni.
Wydatki na obronność wzrosną do 186,6 miliarda złotych. To ok. 4,7 % PKB — najwięcej od czasów transformacji ustrojowej. Dodatkowo, na waloryzację rent i emerytur przeznaczono kolejne 24,2 miliarda.
Wzrost zadłużenia państwa nie jest tylko statystyką. Każdy miliard długu to koszt, który w przyszłości pokryją podatnicy. Przy obecnym poziomie zadłużenia, każdy dorosły Polak „ma na karku” ponad 60 tysięcy złotych długu publicznego. To więcej niż średnia pensja roczna w kraju.
Źródło: Republika, money.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X