W poranku Telewizji Republika gościł radny województwa mazowieckiego Wojciech Zabłocki.
Na wstępie, radny, który startował w wyborach z list PiS podziękował za oddane za niego głosy.
- Miałem lepszy wynik niż troje obecnych posłów. Uzyskaliśmy w Warszawie jednak tylko 6 mandatów. Brakuje chyba komunikacji z mieszkańcami. Czym starsza dzielnica tym wynik dla PiS lepszy. Tam gdzie są najnowsze dzielnice jest gorzej. Tu trzeba znaleźć pomysł jak dotrzeć do tych osób. Sam jestem przykładem, że można docierać do różnych osób. Połowa z mojego sztabu to nie byli wyborcy PiS-u. Dzięki mnie, nie tylko głosowali na PiS ale i pomagali w kampanii a poprzednio głosowali na Wiosnę. To nie byli źli ludzie opętani przez LGBT, nie mieli po prostu skąd czerpać wiedzy. Nie każdy czerpie wiedzę z telewizji, nie każdy jest z domu gdzie się rozmawia o polityce. Nie można się obrażać tylko trzeba ciężko pracować - stwierdził.
Zabłocki stwierdził, ze PiS ma świetny program, który rozwija gospodarkę – trzeba jedynie dotrzeć z przekazem do ludzi – stwierdził.
Radny mówił także o potrzebie kontynuacji reformy wymiaru sprawiedliwości.
- Polska nie pójdzie do przodu jak będziemy mieli dalej sędziów z poprzedniego układu. Jest mnóstwo przykładów jak sędziowie nie przygotowują się do spraw. Przykład dzikiej reprywatyzacji, układ, mafia, sprawy zamiatane pod dywan i triumfują grupy przestępcze – mówił Zabłocki.
- Sędziowie powinni zobaczyć jedno. PiS mówił, że wymiar sprawiedliwości jest patologiczny i trzeba go reformować, po czym w kolejnych wyborach dostaliśmy jeszcze większe poparcie – powiedział Zabłocki.
Czytaj także:
Kaleta: Grzegorz Schetyna nie ma pomysłu co robić. Konstruował listy tak, by próbować się ocalić