– Polska jest krajem, gdzie obce służby prowadzą działania w sposób szczególny i bardzo dynamiczny – mówił w programie „Wolne głosy” poseł SLD Stanisław Wziątek. W ten sposób skomentował sprawę zatrzymania rosyjskich szpiegów.
– To wcale nie musi być płotka, ale poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa – mówił Wziątek. Poseł SLD podkreślał, że Polska jest w trakcie modernizacji armii oraz zakupu uzbrojenia i być może zatrzymany szpieg zajmował się tymi sprawami. – Ten człowiek mógł mieć dostęp do tajnych informacji. Z jednej stronie to jest sukces, ale porażką jest fakt, że dzieje się to w wojsku polskim, że sprawa dotyka polskiego oficera – zaznaczył Wziątek.
– Nie jestem bardzo zaskoczony, ale jest mi przykro, że wychodzi sprawa tego oficera – stwierdził natomiast Piotr Wach. Senator Platformy Obywatelskiej także podkreślał, że tym bardziej jest to niebezpieczne, że Polska jest w trakcie wysiłku modernizacyjnego armii.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Jach nie potrafił powiedzieć, czy zatrzymanie szpiegów to sukces polskich służb. – Sprawa jest mocno bulwersująca. Jeżeli oficera rozpracowano przez dwa miesiące, to jest to trochę niepoważne, takie sprawy trwają latami – zauważył. Dodał też, że nie mamy wiedzy na temat tego z kim współpracował szpieg. – Sprawa jest bardzo niejasna – podkreślał.
– Znam prace operacyjne służb i jestem pewien, że moment zatrzymania został precyzyjnie ustalony tak, aby mieć na uwadze interes państwa – stwierdził Stanisław Wziątek. Jak wyjaśniał polityk SLD, Polska jest krajem, gdzie obce służby prowadzą działania w sposób szczególny i bardzo dynamiczny. – To powoduje, że musimy zaufać naszym służbom i stworzyć im warunki do skutecznej pracy – skwitował.