W Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie otwarto wystawę upamiętniającą polskich żołnierzy walczących na froncie wschodnim. Ekspozycję objął honorowym patronatem wiceszef MON, Wojciech Fałkowski.
Wystawę otwarto w 124. rocznicę urodzin gen. Władysława Andersa, organizatora i dowódcy Armii Polskiej w ZSRR. Ekspozycja prezentuje dokumenty i zdjęcia dotyczące okresu od 1 września 1939 r. do momentu utworzenia polskich Sił Zbrojnych w ZSRR, pochodzące z obozów jenieckich i miejsc przymusowej pracy oraz osobiste pamiątki żołnierzy z pobytu na terenie Rosji i ewakuacji do Iranu z marca 1942 i sierpnia 1942 r. Prezentowane zbiory pochodzą z Instytutu Polskiego i Muzeum im. Gen. Sikorskiego w Londynie, Muzeum Wojska Polskiego, Muzeum Katyńskiego, Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy oraz zbiorów prywatnych.
– Przez 70 lat było to zafałszowywane, zakłamywane, ale przede wszystkim spychane w niepamięć, przede wszystkim starano się nie dopuścić żeby pamięć trwała, a tam gdzie coś trzeba było powiedzieć, kłamano. Tak było przez cały PRL i mało co z tego zostało odbudowane, wyciągnięte na powierzchnię i pokazane później, przez następne 25 lat. Dlatego cały czas mamy obowiązek informować, pokazywać i przypominać – powiedział podczas otwarcia wystawy wiceminister obrony narodowej Wojciech Fałkowski.
W uroczystości uczestniczyła również Anna Maria Anders, córka gen. Andersa i sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, która dziękowała za kultywowanie pamięci o swoim ojcu. – Prawie 5 lat temu byłam w Rosji, właśnie w 70-lecie powstania armii w Rosji, wtedy byłam z przedstawicielami Urzędu do Spraw Kombatantów, z małą delegacją. Dla mnie to była bardzo ważna chwila, (…) to było takie moje spotkanie z rzeczywistością (…) i to dla mnie punkt specjalnie ważny dlatego, że się głęboko zaczęłam interesować tym co było (…), żeby zacząć podtrzymywać pamięć o tym – podkreśliła Anders.
Wystawa w Muzeum Wojska Polskiego będzie dostępna dla zwiedzających od 12 sierpnia.