Tuż przed oficjalnymi uroczystościami 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego udało się spełnić apel Wandy Traczyk-Stawskiej, jednej z najbardziej znanych uczestniczek powstania. Apelowała ona ustawienie krzyża przy powstańczym pomniku.
Wanda Traczyk-Stawska w ubiegłym roku mówiła, że pomnik "Polegli Niepokonani" potrzebuje krzyża, który będzie mówił, że to jest mogiła - straszliwa mogiła, gdzie spoczywają prochy ponad 50 tys. cywilów i wojska. – Krzyż to nie tylko symbol chrześcijaństwa, ale także symbol cierpienia i śmierci człowieka, który zmarł – powiedziała.
Prezydent Rafał Trzaskowski obiecywał, że krzyż stanie przy pomniku, a od strony ul. Sowińskiego będzie brama wejściowa na cmentarz. Przez wiele miesięcy nic w tej sprawie się nie działo. W związku z tym w październiku 2021 r. radni Woli: Karol Jankowski, Aleksandra Prorok i Agata Pruszczyńska złożyli w tej sprawie interpelację. Kontaktowali się również z Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim. Po kilku miesiącach rozmów, przy pomniku „Polegli Niepokonani” w końcu stanął krzyż. Sprawa nie udałaby się, gdyby nie podjęcie inicjatywy przez Wojewodę Mazowieckiego Konstantego Radziwiłła, prawnego opiekuna Cmentarza Powstańców Warszawy na Woli.
– Do dziś tylko skromne symbole Polski Walczącej przypominały o okolicznościach śmierci tysięcy warszawiaków. Bez wątpienia ofiarom należał się też chrześcijański symbol - krzyż. Cieszę się, że po naszej interwencji, wielu prośbach Powstańców i ich rodzin, a także mieszkańców Woli udało się spełnić nasz patriotyczny obowiązek” – komentuje szef klubu radnych PiS na Woli Karol Jankowski.
– Niezwykle ważne, że krzyż stanął w przeddzień 78. Rocznicy. To oddanie hołdu bohaterom Powstania Warszawskiego, którzy przez 63 dni walczyli o wolność stolicy – dodaje wiceprzewodnicząca Rady Dzielnicy Wola Agata Pruszczyńska.