Z uwagi na "zawiłość sprawy" za tydzień zostanie wydany wyrok w procesie siedmiu kibiców Ruchu Chorzów oskarżonych o pobicie w ub. r. na plaży w Gdyni meksykańskich marynarzy. Rozprawa odwoławcza w tym procesie odbyła się dziś przed Sądem Okręgowym w Gdańsku.
Pod koniec stycznia Sąd Rejonowy w Gdyni skazał kibiców na kary bezwzględnego więzienia. Jednemu z nich wymierzył karę 2 lat i 2 miesięcy więzienia, zaś pozostałym sześciu - kary roku i 10 miesięcy.
Apelację od wyroku sądu pierwszej instancji wnieśli obrońcy wszystkich oskarżonych.
18 sierpnia 2013 r. na plaży w Gdyni grupa zwolenników Ruchu Chorzów, którzy tego samego dnia wieczorem mieli kibicować swojej drużynie w meczu z Arką Gdynia, pobiła, zdaniem prokuratury, członków załogi szkolnego żaglowca Akademii Marynarki Wojennej Meksyku "Cuauhtemoc".
Podczas procesu przed sądem pierwszej instancji dwóch oskarżonych już na pierwszej rozprawie chciało dobrowolnie poddać się karze; sąd się na to jednak nie zgodził. Jednocześnie uchylono wobec nich areszt i byli sądzeni z wolnej stopy, reszta podczas procesu przebywała w areszcie. Pozostali oskarżeni nie przyznali się do pobicia marynarzy, a dwóch wyjaśniło, że sami zostali zaatakowani przez obywateli Meksyku rozbitą butelką.
CZYTAJ TAKŻE:
Ruszył proces kibiców oskarżonych ws. bójki na plaży w Gdyni
