Wypadek polskiego autobusu na Węgrzech. Niektórzy trafili do szpitala

Siedem osób zostało rannych, gdy wiozący uczniów autobus na polskich tablicach rejestracyjnych wjechał do rowu na autostradzie M3 na Węgrzech - poinformowała agencja MTI.
Wypadek miał miejsce w pobliżu miejscowości Kal na północnym wschodzie Węgier na pasie prowadzącym do Budapesztu. W autobusie znajdowały się 32 osoby.
Do szpitala w Egerze przewieziono pięć nastoletnich dziewcząt, około 40-letnią kobietę oraz mężczyznę w wieku ok. 60 lat. Jak wskazuje polski konsul, najpóźniej jutro te osoby zostaną wypisane ze szpitala.
"Był to autobus z wycieczką szkolną z Rymanowa" – dowiedział się reporter RMF FM.
Na miejscu wysłano zastępczy transport. Uczestnicy wycieczki kontynuują podróż do Budapesztu.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Debata u Ewy Bugały. Mocne słowa o deficycie i złamanych obietnicach rządu Tuska

Rzecznik prezydenta: finanse publiczne w złym stanie, rząd nie dał odpowiedzi

Adam Niedzielski wydał oświadczenie po brutalnym ataku. Dziękuje za wsparcie
