Na rządowych stronach gov.pl poinformowano w poniedziałek, że podano do tego czasu 4 530 783 dawki szczepionki – 2 924 629 pierwszej i 1 606 154 drugiej.

Zgłoszono 4740 niepożądanych odczynów poszczepiennych, w większości łagodnych, objawiających się zaczerwienieniem i krótkotrwałym bólem w miejscu wkłucia.

Europejska Agencja Leków w piątek poinformowała, że nie ma wskazań co do tego, że za stany zakrzepowo-zatorowe, które zgłoszono po zaszczepieniu przeciw COVID-19, odpowiada preparat AstryZeneki.

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że w Polsce szczepionkę AstraZeneca podano 583 tys. osób. Wyjaśnił, że jeśli EMA zarekomenduje zawieszenie szczepień tym preparatem, to Polska będzie chciała zachować bezpieczeństwo w takim standardzie, w jakim gwarantuje to instytucja europejska.

- Będziemy się zawsze indywidualnie przyglądali poszczególnym przypadkom, ponieważ mamy własne władze rejestracyjne. Poza tym prowadzimy własne rejestry niepożądanych odczynów poszczepiennych i je też weryfikujemy – zapowiedział.

Przyznał, że jeden z przypadków śmiertelnych, skojarzony z podaniem szczepionki AstraZeneca, poddano szczegółowemu badaniu.

- Zaangażowany był prokurator. Była sekcja zwłok i według tego badania nie było potwierdzenia jakiegokolwiek związku z podaniem szczepionki AstraZeneca - wyjaśnił Niedzielski.

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk poinformował, że do poniedziałku zaszczepiło się 99 proc. nauczycieli i wykładowców akademickich.

- Teraz są jeszcze szczepione osoby, które z różnych względów, czy to organizacyjnych, czy zdrowotnych, w ostatnich dwóch i pół tygodniach nie były szczepione. Jednak zasadniczo mamy już zamknięty czas szczepienia nauczycieli, to będą raczej pojedyncze przypadki – wyjaśnił Dworczyk.

Pytany podczas konferencji prasowej o skalę rezygnacji ze szczepień AstrąZeneką w całym kraju powiedział, że "pojawiają się informacje od punktów szczepień, że część osób nie stawia się w umówionym terminie".

- W tym tygodniu będziemy mieli statystyki za poprzedni tydzień" – poinformował szef KPRM. "Jeszcze w tej chwili nie dysponujemy dokładnymi danymi, ale to nie jest masowe zjawisko – dodał.

W poniedziałek dotarło do Polski ponad 380 tys. szczepionek Pfizera.

- Firma Pfizer zadeklarowała, że z tej umowy – w pierwszym kwartale 4,5 mln szczepionek – się wywiąże. I rzeczywiście, dzisiaj dotarło do Polski ponad 380 tys. szczepionek firmy Pfizer - powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że w tym tygodniu ma być dostarczone ponad 200 tys. szczepionek Moderny.

Wiceminister zapowiedział też, że w drugim kwartale do Polski dotrze 2,5 mln szczepionek firmy Johnson & Johnson.

W poniedziałek rozpoczęły się szczepienia osób z grupy 1B, czyli osób przewlekle chorych i w trakcie leczenia, dializowanych, przed i po przeszczepach oraz mechanicznie wentylowanych. Grupa liczy około 150 tys. osób. Resort zaleca, aby otrzymały one preparaty mRNA, czyli Moderny i Pfizera.

- Do grupy 1B włączone zostaną osoby z problemem cukrzycowym. Regulacje i zmiany rozporządzenia w tym zakresie będą w przyszłym tygodniu – zapewnił szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.

18 marca rozpoczną się zapisy na szczepienia seniorów w wieku 68 i 67 lat; 22 marca – dla osób w wieku 66 i 65 lat, a 25 marca wznowione zostaną zapisy dla seniorów powyżej 70 lat.

W woj. wielkopolskim zaszczepiono ponad 390 tys. mieszkańców, z czego ponad 133 tys. osób otrzymało drugą dawkę preparatu. Anna Czuchra z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego powiedziała PAP w poniedziałek, że do tej pory do placówek w regionie trafiło ponad 400 tys. dawek szczepionek przeciw COVID-19, a ponad 40 tys. jest w trakcie dostawy.

W Zachodniopomorskiem przeciw COVID-19 wykonano 195 347 szczepień. Drugą dawkę preparatu podano 70 540 osobom.

W Małopolsce drugą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 otrzymało ponad 131,9 tys. osób. Ogółem od grudnia w województwie wykonano ponad 374 tys. iniekcji.

Na Dolny Śląsku szczepień przeciwko COVID-19 wykonano 384 842, w tym 135 892 pacjentów otrzymało drugą dawkę.

W woj. śląskim do poniedziałku podano 485 448 dawek szczepionki przeciw COVID-19. Dwie dawki przyjęło blisko 172 tys. osób.

- Do szpitali trafia mniej chorych na COVID-19 seniorów powyżej 70 lat – poinformował wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. W jego ocenie – "to dowód na to, że szczepienia mają sens".

- Widać to jeszcze lepiej na przykładzie domów pomocy społecznej. W tej chwili choruje zaledwie dwóch mieszkańców w dwóch DPS-ach – poinformował wojewoda. W szczytowym momencie drugiej fali pandemii liczba chorych na COVID-19 w śląskich DPS-ach sięgała tysiąca osób.

Na Podkarpaciu przeciw COVID-19 zaszczepiono 229 491 osób. Drugą dawkę otrzymało 81 879 osób – poinformował w poniedziałek resort zdrowia. Najwięcej szczepień wykonano w Rzeszowie – 68 182.

W woj. lubelskim przeciwko COVID-19. zaszczepiono 259 298 osób, w tym 93 671 drugą dawką.

W Lubuskiem przeciw COVID-19 zaszczepiono ponad 111 tys. osób. Drugą dawkę preparatu przyjęło ponad 40 tys.

W woj. łódzkim zaszczepiono blisko 304 tys. osób, drugą dawkę otrzymało prawie 113 tys. mieszkańców regionu.

W woj. świętokrzyskim przeciw COVID-19 zaszczepiono 128 946 osób. Drugą dawkę przyjęło 46 766 mieszkańców regionu.

Od 27 grudnia ub.r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia, zutylizowano w sumie 5769 dawek.

Do Polski dostarczono łącznie 5 728 100 dawek szczepionek, do punktów trafiło 4 904 750.

Na rynku unijnym dwa preparaty opierają się na technologii mRNA – firm Pfizer i BioNTech (o nazwie Comirnaty) i firmy Moderna. Mają one zbliżoną skuteczność sięgającą 95 proc.

Comirnaty musi być przechowywana i transportowana w temperaturze minus 70 stopni Celsjusza, substancja Moderny – minus 25-15 stopni. Po wyjęciu z zamrażarki można je przechowywać przez miesiąc (Moderna) lub pięć dni (Comirnaty) w temperaturze plus 2-8 stopni.

Trzeci preparat produkuje AstraZeneca. Dopuszczono ją na rynek UE pod koniec stycznia. Nieotwarta fiolka może być przechowywana przez 6 miesięcy w temperaturze 2-8 stopni Celsjusza.