Przejdź do treści
Wyciekły szokujące listy Stefana W.! ZOBACZ, co pisał o Adamowiczu
zrzut z ekranu serwisu You Tube @ Stowarzyszenie Proobronne AKMS

Rok temu Stefan W. na oczach całej Polski zamordował prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, a po dokonaniu zbrodni wygłosił do mikrofonu swój "manifest". Dziś mężczyzna nie przyznaje się do winy, a w dodatku... domaga się od państwa odszkodowania. Z drugiej strony twierdzi, że śp. Pawła Adamowicza zawsze uważał za "wzór do naśladowania".

Dziennik "Super Express" dotarł do listów, jaki Stefan W. wysyła zza krat. Pierwszy z nich mężczyzna wysłał do brata, któremu żali się na złe traktowanie i domaga się przeniesienia do innej celi. Stefan W. utrzymuje również, że został wrobiony w morderstwo urzędującego prezydenta Gdańska, a prawdziwą winę ponoszą sąd, prokuratura oraz Służba Więzienna. 

Morderca Adamowicza utrzymuje, że padł ofiarą spisku, który przeciwko niemu zawiązały służby i wymiar sprawiedliwości. Jak przekonuje w liście do brata, wcześniej niesłusznie został skazany na więzienie i to właśnie po zamknięciu pogorszyło się jego zdrowie psychiczne. Przypomnijmy, że po tym jak W. zaatakował polityka na scenie gdańskiego finału WOŚP 13 stycznia 2019 r., media zaczęły informować, że mężczyzna choruje na schizofrenię paranoidalną. Zabójca prezydenta Gdańska utrzymuje dziś, że do choroby przyczynił się właśnie wcześniejszy pobyt za kratami i zamknięcie w celi "N". 

W kolejnym liście z aresztu Stefan W. utrzymuje, że wcale nie chciał zamordować Pawła Adamowicza. Mężczyzna nazwał swoją ofiarę "wzorem do naśladowania" i człowiekiem, który uczynił mnóstwo dobra. W piśmie zatytułowanym "List otwarty" W. sugeruje, że Adamowicz był jedynie "przypadkową ofiarą psychozy". Jednocześnie mężczyzna, który po zamordowaniu polityka wygłosił na scenie manifest, dziś konsekwentnie przekonuje, że jest niewinny. 

 

SE.pl

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok