Co najmniej sześć osób zginęło, a 17 zostało rannych w środę w wyniku wybuchu bojlera w kopalni węgla brunatnego i elektrowni NLC w stanie Tamilnadu na południu Indii – poinformowała lokalna policja.
– Sześć osób zginęło na miejscu – poinformował inspektor lokalnej policji i dodał, że poprzedni wybuch, do którego doszło w maju, zabił pięciu ludzi.
Latha powiedział, że do eksplozji doszło w zakładach numer 2, które były wówczas wyłączone z produkcji. – Miały zacząć funkcjonować dopiero w czwartek. Przyczyna wypadku nie została jeszcze ustalona i jest przedmiotem dochodzenia – oznajmił Latha.
Ranni zostali przewiezieni do szpitali.
Według oficjalnych statystyk ponad trzy osoby giną i ponad 46 zostaje rannych każdego dnia w wypadkach przemysłowych w Indiach – pisze Agencja Reutera, powołując się dane rządu.
Tamilnadu należy do stanów, w których warunki pracy robotników uznawane są za jedne z najgorszych – podaje agencja.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!