Za usiłowanie zabójstwa odpowiedzą dwaj mężczyźni, którzy w sylwestrową noc w Zabrzu po wyważeniu drzwi wtargnęli do jednego z mieszkań i pobili 40–letnią kobietę. Podejrzani mają 23 i 25 lat. Jeden z nich w chwili zatrzymania miał przy sobie młotek.
Sierż. szt. Sebastian Bijok z zabrzańskiej policji powiedział, że do ataku na kobietę doszło po godz. drugiej w nocy. Policjanci z drugiego komisariatu zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w dzielnicy Biskupice.
– Kiedy mundurowi dojechali na miejsce, z klatki schodowej wybiegał akurat mężczyzna z kominiarką na głowie i młotkiem w ręce. Policjanci podjęli za nim pościg. Po chwili mężczyzna został obezwładniony. Następnie funkcjonariusze udzielili pomocy 40–letniej pokrzywdzonej, którą znaleźli na klatce schodowej – podała zabrzańska komenda.
Kobieta była przytomna, ale miała liczne obrażenia twarzy. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Chwilę później w ręce policji wpadł także drugi ze sprawców.
– Jak wstępnie ustalono, mężczyźni zaatakowali 40–latkę, bo chcieli odzyskać pieniądze ze świadczeń socjalnych, które kobieta miała rzekomo przywłaszczyć. Obydwaj w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi – powiedział Bijok. Jeden z zatrzymanych dobrze zna ofiarę.
Mężczyźni usłyszeli już zarzut usiłowania zabójstwa.