W najnowszym tygodniku "Gazeta Polska" Dorota Kania odkrywa przeszłość i tło działania Marty Lempart, która stoi na czele protestów związanych z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego na temat tzw. aborcji eugenicznej.
Okazuje się, że Lempart od lat działa w biznesie i jest oskarżona o blokowanie kontroli inspekcji pracy w swojej firmie. Ponadto W przeszłości miały miejsce podobne sprawy, które kończyły się umorzeniem.
"Aktualnie jej nazwisko pojawia się w śledztwie dotyczącym nadużycia uprawnień przez osoby sprawujące funkcje kierownicze w Operze Wrocławskiej" - czytamy na łamach Gazety.
W niejasności zamieszana jest także rodzina Lempart, m.in. jej ojciec, z którym współtworzy sprawy biznesowe.
Okazuje się także, że kobieta w czasie rządów koalicji PO-PSL pracowała w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej oraz w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Zdobywała także nagrody m.in. Najbardziej wpływowej kobiety Dolnego Śląska w 2013 roku.
Spowolnienie sukcesów miało nastąpić po wygranych wyborach Prawa i Sprawiedliwości - wówczas Lempart miała zaangażować się w KOD.
Więcej na ten temat w artykule Doroty Kani w najnowszej "Gazecie Polskiej" dostępnej w sprzedaży w każdą środę.