Na trzy miesiące aresztował Sąd Rejonowy w Bolesławcu (Dolnośląskie) 45-letniego Grzegorza K., podejrzanego o zgwałcenie w 2009 r. dwóch 13-letnich dziewczynek. Domniemany sprawca został wytypowany po analizie profilu genetycznego i porównaniu go z informacjami z niemieckiej i czeskiej baz danych.
Zdaniem prokuratury Grzegorz K. zgwałcił dwie 13-letnie dziewczynki w 2009 r. w jednej z miejscowości w powiedzie bolesławieckim. Wówczas – jak podała w poniedziałek w komunikacie Prokuratura Krajowa - mimo przeprowadzonego na szeroką skalę śledztwa i intensywnych czynności procesowych sprawca nie został wykryty.
"W 2018 r. dokonano analizy profilu genetycznego pochodzącego ze śladów biologicznych sprawcy, porównując go z niemiecką oraz czeską bazą danych. Na tej podstawie ustalono, że jest on zbieżny z profilem zarejestrowanym w niemieckiej bazie danych. Ponadto ustalono, że ten sam profil genetyczny został zarejestrowany na terenie Czech, jako pochodzący od sprawcy zgwałcenia, którym okazał się Grzegorz K." - podano w komunikacie.
W bolesławieckiej prokuraturze K. usłyszał zarzuty zgwałcenia dwóch 13-letnich dziewczynek. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy we Wrocławiu aresztował go na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 20 lat więzienia.
PK podała również, że w kwietniu tego roku K. został zatrzymany do odbycia kary 14 lat pozbawienia wolności orzeczonej za inne przestępstwa. Mężczyzna – jak podano - był wielokrotnie karany sądownie, w tym za dwa przestępstwa zgwałcenia, których dopuścił się w Czechach w 2009 i 2011 r. i został za nie skazany na 5 i 7 lat więzienia.