Woś: Tusk i Kierwiński nasłali właśnie policję na moją żonę i dzieci

„Tusk i Kierwiński zamiast szukać szczątków dronów, nasłali właśnie policję na MOJĄ ŻONĘ i MAŁE DZIECI, a mnie - w trakcie obrad Sejmu - szukają w domu na Śląsku, żeby doręczyć jakieś pismo. Chore.” - napisał na swoim profilu na platformie „X” poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Woś.
Taki alarmujący wpis zamieścił poseł w czwartkowy wieczór. W dalszej części swojej wypowiedzi zwraca się do Donalda Tuska.
Donaldzie Tusk jestem w Sejmie! Tu mnie łatwo zastaniecie. Przestańcie dręczyć moją rodzinę już kolejnym najściem celowo kiedy jestem w Warszawie."
Woś dodaje, że ostatnie wezwanie dostał 26.08 - pismem, które zgodnie z awizo mógł odebrać dopiero po terminie.
Polityk nie ma wątpliwości, że obecna władza działa w ten sposób dla upokorzenia i represji politycznych. Twierdzi, że ich powodem jest dofinansowanie do sprzętu dla służb specjalnych do łapania szpiegów i innych przestępców, które miało miejsce za prawicowych rządów.
Polska potrzebuje narzędzi do walki z agenturą - takich jak Pegasus, dzięki któremu wykryto rosyjskiego szpiega Rubcowa. Tymczasem mnie ścigają za dofinansowanie takiego oprogramowania! – żali się poseł.
Michał Woś tłumaczy na koniec, że „jeśli obce służby działają w Polsce (a działają pełną parą), to właśnie takie technologie są niezbędne, by rozpracowywać wrogie siatki i chronić bezpieczeństwo narodowe”.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Szef BBN o przebiegu RBN: było wiele sprostowań, które odnosiły się do dezinformacji, zalewających polską infosferę

Woś: Tusk i Kierwiński nasłali właśnie policję na moją żonę i dzieci

Prezes „Cegielskiego” w Poznaniu zatrzymany przez CBA. W tle duża łapówka
