Przejdź do treści
13:23 Już dzisiaj o godzinie 18.00 czasu polskiego odbędzie się 88. parada Pułaskiego w Nowym Jorku z udziałem Telewizji Republika, która będzie relacjonować to wielkie wydarzenie
13:18 Gruzja: W stolicy Gruzji, Tbilisi, policja użył gazu łzawiącego i armatek wodnych, by powstrzymać demonstrantów, usiłujących wejść na teren Pałacu Prezydenckiego. Do protestów doszło na tle wyborów lokalnych
12:59 Mazowieckie: 92-letni mężczyzna zginął w pożarze drewnianego domu w gm. Jednorożec w pow. przasnyskim. W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym i związanymi z tym zagrożeniami pożarowymi, policja apeluje o większą ostrożność
12:10 Od soboty do niedzieli rano zachodniopomorscy strażacy odnotowali 134 zdarzenia związane z silnym wiatrem. Najwięcej wyjazdów do usuwania połamanych gałęzi i powalonych drzew było w powiatach koszalińskim, goleniowskim i sławieńskim
11:20 Hiszpania: Policja w Ceucie aresztowała dwóch młodych imigrantów z Maghrebu, mieszkańców Centrum Tymczasowego Pobytu Imigrantów (CETI), za napaść seksualną na kobietę na oczach jej dwóch małoletnich córek. Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem
Republika Kasprowy, Giewont i Rysy - takie nazwy wybraliście Państwo dla naszych kamer w studiu Republiki
Wydarzenie 10 października o godz. 16:30 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Centrum Caritas, Rudnik nad Sanem
Wydarzenie 10 października o godz. 19:00 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Lubelskie Centrum Konferencyjne, Lublin
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Zarząd NBP, z inicjatywy Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach do 30 proc. Obecnie NBP ma ponad 515 ton złota o wartości 200 mld zł (ok. 22 proc. rezerw). Łączne rezerwy dewizowe przekraczają 953 mld zł.

Wokół kupna kolekcji Czartoryskich! Poznaj prawdę!

Źródło:

Sprawa zakupu przez państwo polskie od prywatnej fundacji zbiorów Czartoryskich stała się tematem stricte politycznym, choć być nim nie powinna. W dyskusji na temat tej transakcji pojawia się dużo przeinaczeń, a samą dyskusję, którą winni prowadzić przede wszystkim eksperci, prowadzą politycy. Zespół Instytutu Staszica przeanalizował i uporządkował fakty - czytamy w oświadczeniu Instytutu Staszica w związku z dyskusją na temat zakupu przez państwo zbiorów muzealnych i bibliotecznych od Fundacji XX. Czartoryskich.

Wnioski: transakcja była najlepszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o możliwość zabezpieczenia zbiorów, a uiszczona kwota stanowiła niewielki procent ich wartości. Dodatkowo głosy, że państwo, zamiast kupować kolekcję, powinno ją zawłaszczyć, szkodzą wiarygodności Polski na świecie.

  1. Tylko zakup przez państwo dawał gwarancję zabezpieczenia zbiorów

Kolekcja Czartoryskich to nie tylko słynny obraz Leonarda da Vinci, lecz również ponad 86 tysięcy innych dzieł sztuki i eksponatów oraz ogromna, niezwykle cenna biblioteka, obfitująca w rzadkie druki i rękopisy. Ocena jej wartości nie może więc ograniczać się tylko do kryteriów komercyjnych, lecz musi uwzględniać znaczenie zbiorów dla polskiej kultury i nauki. W chwili obecnej, po zakupie zbiorów Czartoryskich przez państwo, w naszym kraju nie ma równie cennej prywatnej kolekcji.

Niezależnie, jakie szacunki przyjąć, to kwota 100 mln euro stanowi niewielki ułamek rzeczywistej wartości zbiorów (oficjalnie mowa jest o 3-5% ceny rynkowej). Przy szacowaniu trzeba pamiętać, że usystematyzowana kolekcja ma zupełnie inną wartość, niż gdyby osobno wyceniać poszczególne obiekty wchodzące w jej skład. Warto zauważyć, że żaden z ekspertów nie zakwestionował faktu, iż kolekcję kupiono za ułamek jej faktycznej wartości.

Muzealnicy od lat alarmowali, że brakuje środków na zabezpieczenie zbiorów pozostających w rękach prywatnej fundacji. Dopóki kolekcja pozostawała prywatną własnością, państwo nie mogło przejąć na siebie pełnych kosztów jej utrzymania. Argument, że zbiory tak czy inaczej musiałyby być utrzymywane i udostępniane na koszt prywatnego właściciela, jest bezpodstawny. Stwierdzenie, powtarzane przez niektórych polityków, że Czartoryscy „ofiarowali zbiory narodowi” również nie ma żadnych podstaw faktycznych bądź prawnych. Nawet w okresie II Rzeczypospolitej właściciele nie przekazali kolekcji państwu – rozwijali i utrzymywali ją własnym sumptem, dzięki dochodom z ordynacji.

Jedynym sposobem przejęcia przez państwo polskie zbiorów – poza umową kupna sprzedaży – było zastosowanie w nieokreślonej przyszłości art. 50 Ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Przewiduje on, w przypadku stałego zagrożenia dla zbiorów, polegającego m.in. na groźbie uszkodzenia lub nielegalnego wywiezienia za granicę, przejęcie ich przez państwo za odszkodowaniem w wysokości wartości rynkowej. Takie rozwiązanie kosztowałoby budżet państwa miliardy złotych.

Państwo nie miało prawnych narzędzi, by wymusić na prywatnym właścicielu utrzymywanie zbiorów, nie mogło również zabronić ich sprzedaży innej osobie fizycznej bądź prawnej. Gdyby taka sprzedaż nastąpiła, nie można byłoby wykluczyć nielegalnego wywiezienia najcenniejszych obiektów. Jedynie nabycie przez państwo kolekcji dało możliwość jej pełnego zabezpieczenia i sfinansowania jej utrzymania.

  1. Reperkusje „afery” na forum międzynarodowym

Politycy mówiący o rzekomej aferze, jaką było legalne odkupienie przez państwo zbiorów od prywatnego właściciela, nie biorą pod uwagę, jakim echem ich argumenty odbijają się na świecie. Argumentacja krytyków transakcji sprowadza się, mówiąc najprościej, do następującego rozumowania: państwo nie musiało kupować zbiorów, bo mogło zablokować prywatnemu właścicielowi możliwość swobodnego nimi dysponowania.

Polska jest w ogniu krytyki m.in. za wciąż niezałatwioną sprawę reprywatyzacji. Państwu polskiemu zarzuca się, iż nie szanuje ono prywatnej własności – takie argumenty padają m.in. ze strony wpływowych środowisk w USA, kraju, gdzie poszanowanie własności jest uznawane za jeden z fundamentów demokracji. Jeżeli politycy ugrupowań reprezentowanych w parlamencie publicznie ganią rząd za to, że kolekcję kupił, a nie bezprawnie zawłaszczył, to dostarczają paliwa dla antypolskiej narracji. Ich słowa są bowiem bezpośrednią sugestią, że nasze władze nie muszą się stosować do reguł państwa prawa. Deklaracje takie są szczególnie szkodliwe w momencie przyjęcia przez Kongres osławionej „ustawy 447” (JUST Act).

  1. Zabezpieczenie zbiorów – sprawa narodowa, nie polityczna

Polska jest krajem, który w obu wojnach światowych stracił bardzo dużo zabytków i dzieł sztuki. Pierwsza wojna światowa oraz bolszewicki terror na Kresach przyniosły zagładę licznym pałacom i dworom, a także zgromadzonym w nim zbiorom. Druga wojna spustoszyła zbiory publiczne, lecz również bogate prywatne kolekcje, udostępniane publicznie. Dość wspomnieć, że z wielkich zbiorów rodowych, które istniały w Polsce przed 1939 rokiem, ocalały tylko zbiory Czartoryskich. Porównywalne kolekcje, biblioteka i zbiory muzealne Krasińskich w Warszawie oraz warszawska Biblioteka Ordynacji Zamoyskich uległy zagładzie. W tej sytuacji zabezpieczenie dla Polski cennych zbiorów bibliotecznych i muzealnych jawi się jako sprawa ponad podziałami politycznymi. Należy przypomnieć, że rozmowy o zakupie kolekcji toczyły się od lat i były prowadzone również w czasie, gdy rządziła koalicja PO-PSL.

* * *

Instytut Staszica to niezależny think-tank, zajmujący się kwestiami społecznymi w kontekście zrównoważonego rozwoju. W gronie współpracowników IS znajdują się publicyści, wykładowcy akademiccy, eksperci. Prezesem Instytutu jest dr Marek Palczewski.

Instytut Staszica

Wiadomości

88. Parada Pułaskiego w Nowym Jorku z udziałem Telewizji Republika

Powrót do komuny. Minister Żurek przejmuje władzę nad sądami

Morawiecki alarmuje: Już 8% wydatków państwa idzie wyłącznie na obsługę zadłużenia

Łukasz Brodzik: Z Polski 2050 nie zostanie za wiele

Prof. Olaś: To, co zrobił minister Żurek jest sprzeczne z zapisem ustawowym

Maria Koc: Hołownia został wykorzystany i wyrzucony przez Tuska

Partia ANO wygrała wybory parlamentarne w Czechach. Rządzić będzie prawicowa koalicja

86. rocznica bitwy pod Kockiem. Ostatnie starcie zbrojne Wojska Polskiego z Niemcami w wojnie obronnej 1939 roku

Ukraiński wywiad informuje, że Chiny przekazują Rosji dane satelitarne do ataków rakietowych na Ukrainę

Niespokojna noc w Tbilisi. Starcia protestujących z policją pod pałacem prezydenckim

Ponury krok Kanady. Przeszczep serca od poddanego eutanazji

Śląskie: Dwie śmiertelne ofiary pożaru w Katowicach

Imigranci molestowali kobietę w obecności jej córek

Hiszpania: imigrant udawał 17-latka, aż zgwałcił 14-latkę

DORSZ: Zakończyło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa po rosyjskich atakach na Ukrainę

Najnowsze

88. Parada Pułaskiego w Nowym Jorku z udziałem Telewizji Republika

Prof. Olaś: To, co zrobił minister Żurek jest sprzeczne z zapisem ustawowym

Maria Koc: Hołownia został wykorzystany i wyrzucony przez Tuska

Partia ANO wygrała wybory parlamentarne w Czechach. Rządzić będzie prawicowa koalicja

86. rocznica bitwy pod Kockiem. Ostatnie starcie zbrojne Wojska Polskiego z Niemcami w wojnie obronnej 1939 roku

Powrót do komuny. Minister Żurek przejmuje władzę nad sądami

Morawiecki alarmuje: Już 8% wydatków państwa idzie wyłącznie na obsługę zadłużenia

Łukasz Brodzik: Z Polski 2050 nie zostanie za wiele