Oskarżenia Jarosława Wałęsy to insynuacja. Ze strony Parlamentu Europejskiego nie ma wobec mnie żadnych zarzutów ani zastrzeżeń finansowych. Wnoszę sprawę do sądu! – poinformował europoseł PiS Janusz Wojciechowski.
Informacja podana przez Wojciechowskiego odnosi się do wypowiedzi Jarosława Wałęsy na antenie RMF FM. Polityk PO tłumaczył w niej, dlaczego sprzeciwił się kandydaturze Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego.
Europoseł Platformy tłumaczył swój sprzeciw nieprawidłowościami finansowymi. – Widziałem, że tylko w tym roku musi zwrócić 11 tys. euro. Nie potrafi wyjaśnić nieścisłości finansowych związanych ze swoimi przejazdami – przekonywał Wałęsa i dodawał, że nie jest to pierwsze tego typu przypadek. Jak poinformował, wiedzę na ten temat zasięgnął z oficjalnych dokumentów PE z tego roku.
Wojciechowski wydał w tej sprawie oświadczenie. Wskazuje w nim, że Jarosław Wałęsa w swojej wypowiedzi posłużył się insynuacją. "Parlament Europejski nie ma żadnych zastrzeżeń wobec rozliczeń przeze mnie przedstawionych" – podkreśla. Polityk zapowiedział wniesienie sprawy do sądu.