Sukcesem określiłbym zawieszenie pakietu klimatycznego, bo nas po prostu na to nie stać. W tym położeniu, w jakim Polska jest obecnie, powinna kłaść się w drzwiach i nie pozwalać na zaostrzenie pakietu klimatycznego, a nawet dążyć do obalenia istniejącego – mówił na antenie Telewizji Republika Janusz Wojciechowski z Prawa i Sprawiedliwości.
– Ten, kto w uległy sposób zgadza się na złe dla siebie rozwiązania, skazuje się na brak poszanowania w Unii Europejskiej – podkreślał. – Ten rząd ma technologię głoszenia sukcesu opanowaną do perfekcji, czego się nie dotknie zamienia się w sukces – dodał.
Polityk PiS zaznaczał, że polski rząd powinien zajmować się poważniejszymi kwestiami niż pakiet klimatyczny.
– W trudnej sytuacji, kiedy zagrożone jest nasze bezpieczeństwo energetyczne, nie ma czasu na tę debatę, na walkę z ociepleniem klimatu – uznał. – Są rzeczy ważne i ważniejsze, są wyzwania, którym trzeba stawić czoło teraz – dodał.
Z kolei Dariusz Joński z SLD stwierdził, że pakiet klimatyczny jest korzystny jedynie dla państw, które już mają dobrze rozwiniętą infrastrukturę, jeżeli chodzi o naturalne źródła energii.
– Komu zależy żeby wprowadzić taki pakiet klimatyczny, a nie inny? Niemcom, Francuzom, którzy chcą sprzedawać innym państwom swoje rozwiązania – mówił.
Joński również stwierdził, że Polska nie powinna przystawać na unijne propozycje.
– Mogliśmy zastosować klauzulę wyłączenia, Polska zrobiła to np. w przypadku euro - stwierdził. – To, co wydarzyło się na szczycie, jest niekorzystne dla europejskiej gospodarki – dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Politycy PiS: Ewa Kopacz poniosła klęskę na szczycie klimatycznym
Mniejsze obciążenia dla Polski. UE uzgodniła ramy polityki klimatycznej