Władze Warszawy wciąż nie pomogły zamieszkującym w Domu Samotnej Matki. "To są tak oczywiste sprawy…"
Chcemy, by w Warszawie mógł powstać legalnie Dom Samotnej Matki, który mógłby służyć kolejnym mamom. To ma służyć rozwojowi, zabezpieczeniu ich oraz ich dzieci. To są tak oczywiste sprawy… Nie wyobrażam sobie, by ratusz sobie z tym nie poradził – mówiła warszawska radna Prawa i Sprawiedliwości Olga Semeniuk, odnosząc się do -wciąż nierozwiązanej- sytuacji Domu Samotnej Matki na warszawskiej Białołęce.
– To bolesna sprawa od 73 dni. Dokładnie wtedy władze Warszawy zapowiedziały stabilizację tego tematu. Chodzi o teren. Budynek jest samowolą budowlaną. Teraz dom samotnej matki walczy z prezydentem Warszawy, z władzami stolicy – rozpoczęła radna PiS w warszawskim ratuszu.
Miasto czy gmina – kto jest bardziej decyzyjny w sporze?
– Dzielnica jako taka może wydać tylko opinię. To miasto jednak podejmuje decyzję nt. przyszłości mam. Nadal nie mają dziś nic na piśmie. Chodzi nam o kompleksowe rozwiązanie tego problemu. Chcemy, by w Warszawie mógł powstać legalnie Dom Samotnej Matki, który mógłby służyć kolejnym mamom. To ma służyć rozwojowi, zabezpieczeniu ich oraz ich dzieci. To są tak oczywiste sprawy… Nie wyobrażam sobie, by ratusz sobie z tym nie poradził – mówiła dalej.
Czekamy na Panią Pełnomocnik ds. Kobiet. https://t.co/wFFYxpIAI8
— Olga Semeniuk (@OlgaEwaSemeniuk) August 19, 2019
#Teraz juz bez mediow.
— Dariusz Lasocki (@Dariusz_Lasocki) August 19, 2019
Spotkanie rmam z Domu Samotnych Matek z Białołęki i interwencja radnych #RadaWarszawa @OlgaEwaSemeniuk @Dariusz_Lasocki u pelnomocnik ds. kobiet Katarzyny Wilkołaskiej-Żuromskiej
Czy pelnom. zrobila cokolwiek dla tych kobiet?
CC @dabrowa_k pic.twitter.com/SslUYGszW7
Radna Semeniuk spotkała się z mamami, które uczestniczyły w spotkaniu z urzędnikami. Jak wskazuje, ci dążą do spotkań indywidualnych, by wyciszyć sprawę.
Wieści z Białołeki w temacie Domu Samotnej Mamy. Dzisiaj odbyło się spotkanie w Urzędzie. Przyszło 12 Mam. Urzędnicy rozdali kartki z pustym kalendarzem i poprosili o wpisanie się na indywidualne spotkania. Rozwiązań brak. Na koniec rozmowy: „Olga nie zostawiaj nas”. Nie zostawię
— Olga Semeniuk (@OlgaEwaSemeniuk) August 16, 2019