Podczas konferencji prasowej rzecznik PiS Elżbieta Witek krytykowała decyzję polskiego rządu ws. uchodźców. Podkreślała, że było to "oszukiwanie Polaków, dlatego, że premier zupełnie co innego mówiła w Sejmie"
– Jest chaos informacyjny, słyszeliśmy o różnych kwotach, o różnych liczbach. Premier w sposób bardzo emocjonalny wystąpiła w Sejmie, mówiła, że w sposób zdecydowany będzie walczyła o sprawy Polski. Niestety nie słucha głosu Polaków. Bo kiedy popatrzy się na badania, to Polacy się obawiają, bo o wciąż nie znają odpowiedzi na zasadnicze pytania, które my ciągle zadajemy, od wielu tygodni. Czy jesteśmy przygotowani na przyjęcie uchodźców, jak przygotowane są służby, ilu przyjmiemy uchodźców lub imigrantów, jak będziemy ich rozdzielać – tego nie wiemy – mówiła Witek. – Dlatego to, co zdarzyło się w Brukseli, to jest tak naprawdę zgoda na pozbawienie się części suwerenności, ponieważ to nie my – nie Warszawa, nie państwo narodowe – ale Bruksela zdecyduje o tym, ilu uchodźców bądź imigrantów znajdzie się w poszczególnych krajach UE. To fatalne – dodała.
olska głosuje "za"
UE podjęła wczoraj decyzję o podziale 120 tys. uchodźców w głosowaniu. Zdecydowana większość państw głosowała za tym rozwiązaniem. Wśród nich była Polska. Przeciwko temu rozwiązaniu głosowały Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia, a Finlandia wstrzymała się od głosu. Wiceszef MSZ Rafał Trzaskowski poinformował, że do Polski ma trafić około 7 tys. imigrantów. Stanowisko Polski oznacza, że wyłamała się z bloku państw Grupy Wyszehradzkiej krytycznego wobec planu i poparła propozycje Brukseli. CZYTAJ WIĘCEJ...
Oświadczenie Szydło
– Jeszcze w poniedziałek były deklaracje, że polski rząd będzie bronił zasady podejmowania dobrowolności decyzji jeśli chodzi o przyjmowanie uchodźców. We wtorek ta zasada została złamana. (...) Rzeczą, która jest najbardziej bulwersująca jest to, że Polska oszukała kraje Grupy Wyszehradzkiej – mówiła dziś do dziennikarzy kandydatka PiS na premiera, krytycznie oceniając posunięcia polskiego rządu. – Politykę zagraniczną trzeba prowadzić odważnie. Trzeba budować sojusze i szukać porozumień. Ale nadrzędną sprawą w polityce zagranicznej jest interes i dobro obywateli, bezpieczeństwo naszej ojczyzny – dodawała. CZYTAJ WIĘCEJ...