– Klub lub koło poselskie Polski Razem powstanie na początku roku – zapowiedział poseł nowego ugrupowania Przemysław Wipler. Pytany o rozmowy transferowe z członkami Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, Wipler stwierdził, że SP to „projekt upadły”. - Część z tych posłów już rozmawia z nami lub z PiSem – zaznaczył.

– My, jako projekt polityczny, nastawiamy się na nowych ludzi, jednak nie możemy też abstrahować od ludzi, którzy już funkcjonują w polityce – mówił poseł z ugrupowania Polska Razem. Jak podkreślał, partia ma kojarzyć się z rozwojem polskiej przedsiębiorczości.

Natomiast pytany o różnice między PR a rządzącą Platformą Obywatelską, Wipler odparł, że one „istnieją i są bardzo poważne”. - Jesteśmy za tym, żeby podatki byli jak najniższe – mówił. - Będziemy przeciwni likwidacji umów śmieciowych, czyli umów cywilno-prawnych – dodał. Zdaniem posła takie rozwiązanie „wypchnie kolejnych młodych ludzi na emigrację”.

– Chcemy zmniejszyć składki ZUS i jesteśmy zwolennikami likwidacji podatku PIT – tłumaczył postulaty Polski Razem poseł Przemysław Wipler. –- Polacy oddają zbyt dużą część swoich zarobków, ale nie zdaja sobie z tego sprawy – stwierdził. 

Odniesiono się też do zarzutów, jakie padają pod adresem samego Jarosława Gowina, który dość długo był członkiem Platformy.  – Moim zdaniem Gowin ma swoją osobistą godność – mówił Wipler.  Według posła sytuacja Gowina jest porównywalna do sytuacji Lecha Kaczyńskiego i jego udziału w rządzie Buzka. – Wtedy ludzie wiedzieli, że Kaczyńskiego nie można obciążać całym bagażem rządu, ale tylko tym, co robił w ministerstwie – wyjaśniał.