– Rzecznik Praw Obywatelskich wielokrotnie przyjmował postawę polityka, a nie rzecznika i należy to piętnować, ale w tym wypadku przeprosił i jeśli wytłumaczy się lub zaangażuje w jakąś akcję, dymisja nie będzie konieczna – mówił Dawid Wildstein na antenie Telewizji Republika. Szef publicystiki w TVP Info wraz z Dariuszem Grzędzińskim (Fakt) byli gośćmi "Politycznego podsumowania dnia".
BODNAR DO DYMISJI
Musimy pamiętać, że wiele narodów współuczestniczyło w realizowaniu holokaustu. W tym także naród polski - stwierdził na antenie TVP Info rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Przeprosił dopiero po kilkunastu godzinach, gdy o jego skandalicznej wypowiedzi zrobiło się głośno.
– Wypowiedź była skandaliczna i fakt, że istniała w pewnym kontekście nie jest żadnym usprawiedliwieniem. RPO wielokrotnie przyjmował postawę polityka, a nie rzecznika i należy to piętnować, ale w tym wypadku przeprosił i jeśli wytłumaczy się lub zaangażuje w jakąś akcję, dymisja nie będzie konieczna. To wypowiedź niefortunna, która być może nie wskazuje na tak drastyczne kroki jak odwołanie z obecnego stanowiska – skomentował sprawę Dawid Wildstein.
– Ta wypowiedź stawia nas wszystkich w niekorzystnej sytuacji. Dymisji Adama Bodnara nie chciałbym z tego względu, że jest spoza sceny politycznej. To niczego by nie rozwiązało, ale faktycznie przeprosiny załagodziły sprawę i mam nadzieję, że za tym pójdą dalsze działania – dodał Dariusz Grzędziński.
Jak stwierdził szef publicystyki w TVP Info, "krok z jego strony w tej chwili mógłby sporo naprawić. Piłka więc po stronie Bodnara. Ale konspekt sprawy jest szerszy. Chodzi o politykę historyczną i tożsamość narodową. Na szczęście – co mnie bardzo cieszy – aktualnie mamy większą świadomość społeczną i dotyczy to również naszych polityków, którzy zwracają uwagę na tę tożsamość".
SZCZYT W BRUKSELI
Wśród tematów rozmów podczas szczytu UE, który potrwa do piątku, są między innymi decyzja w sprawie uruchomienia wzmocnionej współpracy w obronności, zielone światło dla przedłużenia sankcji wobec Rosji, a także ustalenie procedury przeniesienia z Londynu dwóch unijnych agencji: do spraw leków oraz Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego.
– Szczyt jest zdominowany przez kwestie bezieczeństwa. Kilka miesięcy temu, Polska wycofała się z Eurokorpusu i to był zalążek w kierunku armii europejskiej. Najważniejszą kwestią jednak jest – w nawiązniu do bezpieczeństwa – relokacja uchodźców, która pewnie nie zostanie rozwiązana. Stanowisko rządu polskiego się w tej chwili nie zmienia – mówił dziennikarz "Faktu".
– Armia europejska w tym momencie nie powstanie, poniewaz na wielu poziomach nie ma porozumienia, integracji czy debaty. Powinniśmy jednak patrzeć na to, co działo się na ukrainie. Byłem na froncie i wiem, jak ważna jest integracja, w czym zdecydowanie pomagają Wojska Obrony Terytorialnej – dodał Wildstein.
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!