– Pamiętam, jak redaktor naczelny "GW" Adam Michnik przekonywał, że tzw. tramwajowy antyklerykalizm, czyli z jednej strony religijność i zaangażowanie w sprawy Kościoła, a z drugiej plotkowanie o dobrobycie "klechów", jest niemądry i nigdy ta postawa nie znajdzie miejsca w jego gazecie. Tymczasem dziennik stał się instrumentem właśnie tego antyklerykalizmu – mówił w Telewizji Republika jej redaktor naczelny Bronisław Wildstein.
– "Gazeta Wyborcza" jest dziś organem radykalnej kontrkultury, lewicowo-liberalnej ideologii uderzjącej w wszelkie normy – powiedział Wildstein.
W dalszej części rozmowy o tym, jak Michnik wykorzystuje swój dziennik jako instrument polityki, kim jest wiceredaktor "GW" oraz jak redakcja gazety manipuluje tytułami. WYSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY: