"Więcej pokory, panie Poschardt". Legendy "Solidarności" oburzone atakiem niemieckiego dziennikarza na prezydenta Dudę

Byli więźniowie polityczni i działacze opozycji antykomunistycznej wystosowali list do Ulfa Poschardta, dziennikarza niemieckiej gazety „Die Welt”.
Chodzi o felieton Poschardta, redaktora naczelnego zagranicznego działu gazety, który ukazał się wczoraj, pod prowokacyjnym tytułem „Musimy porozmawiać, panie Duda”.
Felieton odnosi się do emocji wywoływanych przez działalność w Polsce mediów z niemieckim kapitałem.
– Pragniemy wyrazić swój stanowczy sprzeciw wobec tak obcesowego traktowania Głowy Państwa Polskiego przez jakiegokolwiek dziennikarza, a już na pewno reprezentującego medium zagraniczne, które winno powstrzymać się od najmniejszego nawet ingerowania w demokratyczne i wolne wybory odbywające się w Rzeczypospolitej Polskiej- piszą sygnatariusze listu do niemieckiego dziennikarza.
Wśród autorów apelu są m.in. Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Adam Borowski, Krzysztof Wyszkowski, Jacek Pawłowicz, Paweł Piekarczyk, Jan Pietrzak, Agnieszka Wojciechowska van Heukelom czy Andrzej Kołodziej.
Pełną treść listu opublikowała redakcja portalu Niezależna.pl.
– Polacy nie potrzebują od Pana lekcji, czym jest wolność prasy. Nie potrzebują tłumaczenia, czym jest propaganda. Doskonale rozumieją oba zjawiska, są w stanie je rozpoznać i odpowiednio ocenić. Niestety dostrzegamy od wielu lat, że manipulacje i dezinformacje stały się narzędziem wykorzystywanym przez media, w których obronie Pan staje. A wymienieni przez Pana dziennikarze w opinii wielu Polaków zachowują się jak partyjni aktywiści, a nie reprezentanci IV władzy- czytamy.
– Każdy z nas w czasach komunistycznego terroru i braku wszelkich wolności wziął na siebie ciężar walki o niepodległość Ojczyzny i wszystkich ciemiężonych przez komunistów państw Europy, o swobody obywatelskie, w tym swobodę wypowiedzi. Wielu z nas za swe zaangażowanie zapłaciło więzieniem, inwigilacją i prześladowaniami. Znamy zatem dużo lepiej niż Pan wartość wolności i rozumiemy konsekwencje jej braku. Czujemy głęboki niesmak, będąc przez Pana pouczanymi, czym jest swoboda wypowiedzi- piszą sygnatariusze.
– Nasze zażenowanie jest tym większe, iż takich wykładni dokonuje przedstawiciel narodu, który jeszcze kilka dziesięcioleci temu niósł Polsce i innym krajom Europy bestialskie zniewolenie i brak jakiegokolwiek szacunku dla ludzkiej godności i praw człowieka. W Polsce ciągle są tysiące naocznych świadków i ofiar niemieckiego zdziczenia, zatem więcej pokory, Panie Poschardt- apelują działacze opozycji antykomunistycznej do niemieckiego dziennikarza.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Najnowsze

Śmierć współpracownika byłego rektora Collegium Humanum. Próba nakłaniania do targnięcia się na życie?

Niestety są ofiary po strzelaninie w Nicei!

Pomnik Św. Jana Pawła II w centrum Rzymu zdewastowany. Ostra reakcja premier Meloni
