Wicewojewoda zażądał natychmiastowej dymisji. Nie chce mieć nic wspólnego z juntą Tuska - wrogami Polski!
„Nie życzę sobie mieć cokolwiek wspólnego z rządem, który zaprzestając realizacji polskich interesów narodowych, wpisuje się we wrogą Polsce agendę!” - poinformował w mediach społecznościowych Mateusz Wagemann, domagając się swojego odwołania ze stanowiska II wicewojewody zachodniopomorskiego. Nowym wojewodą zachodniopomorskim został Adam Rudawski, były prezes Radia Szczecin.
20 grudnia Mateusz Wagemann poinformował w mediach społecznościowych, że domaga się od Donalda Tuska natychmiastowego przyjęcia jego dymisji, którą złożył 12 grudnia.
"Posługując się hasłami o rzekomym przywróceniu w Polsce praworządności, Pański rząd łamie elementarne zasady demokratycznego państwa prawnego. Działania te urągają nie tylko demokratycznym standardom, ale stanowią bezpośredni zamach na obowiązujący w Polsce porządek prawny" - podkreślił w piśmie do Tuska Wagemann dodając że oczekuje natychmiastowego przyjęcia dymisji.
"W tej sytuacji nie wyobrażam sobie dalszego wykonywania jakichkolwiek zadań związanych z reprezentowaniem Pańskiego rządu w terenie. Łączenie w jakikolwiek sposób mojej osoby z Pańskim rządem, który w jawny i skrajny sposób narusza polski porządek konstytucyjny Państwem stanowi naruszenie mojej godności osobistej i jest sprzeczne z systemem wartości, któremu staram się hołdować w służbie publicznej (...) Nie życzę sobie mieć nic wspólnego z rządem, którzy zaprzestając realizacji polskich interesów narodowych, wpisuje się we wrogą Polsce agendę", zakończył Mateusz Wagemann.
Samorządowiec w kolejnym wpisie poinformował o tym, że Tusk przyjął jego dymisję.
❗️Panie Premierze @donaldtusk żądam natychmiastowego odwołania! Nie życzę sobie mieć cokolwiek wspólnego z rządem, który zaprzestając realizacji polskich interesów narodowych, wpisuje się we wrogą Polsce agendę!#Koalicja13grudnia pic.twitter.com/UsrDPbh0kw
— Mateusz Wagemann (@MateuszWagemann) December 20, 2023