Waszczykowski o wizycie Trumpa: Mamy duże oczekiwania
"W przyszłym roku na stulecie odrodzenia państwa polskiego moglibyśmy doprowadzić do rewizyty prezydenta Dudy w Waszyngtonie. Na rok 2018 przypada też 100. rocznica ogłoszenia 14 punktów prezydenta Wilsona, które były podstawą nowego ładu po I wojnie światowej, 13. punkt dotyczył niepodległości Polski – mówi w rozmowie z Lidią Lemaniak dla "Gazety Polskiej Codziennie" Witold Waszczykowski, szef MSZ.
Jakie oczekiwania ma polski rząd w związku z wizytą prezydenta USA?
Liczymy, że Donald Trump podejmie rozmowę na temat sytuacji międzynarodowej, bezpieczeństwa, szczególnie w naszym regionie. Oczekujemy, że NATO i strona amerykańska zapewnią nas o odpowiedzi na zagrożenia militarne, które płyną z Rosji. Będziemy rozmawiali też o możliwości zakupu amerykańskiego sprzętu dla naszej armii. Wśród tematów rozmów pojawi się też sytuacja gospodarcza i energetyczna Polski. Chcielibyśmy nawią- zać współpracę w dziedzinie innowacyjności. Przedstawimy prezydentowi Trumpowi koncepcję inicjatywy Trójmorza, która ma być oparta na założeniach infrastrukturalnych. Będziemy też rozmawiali o kwestiach bilateralnych. W przyszłym roku na stulecie odrodzenia państwa polskiego moglibyśmy doprowadzić do rewizyty prezydenta Dudy w Waszyngtonie. 2018 r. to także 100. rocznica ogłoszenia 14 punktów prezydenta Wilsona, które były podstawą porozumień po I wojnie światowej, a 13. punkt dotyczył Polski.
Czy po tej wizycie stosunki polsko- -amerykańskie jeszcze się polepszą?
Jeśli dojdzie do porozumień w kwestiach wojskowych oraz zakupu części uzbrojenia, to na pewno ta współ- praca się polepszy. W przyszłym roku w Polsce ruszy budowa tarczy antyrakietowej, co również wzmocni nasze bezpieczeństwo i zacieśni współpracę między oboma krajami. Jeśli dojdzie do korzystnych porozumień w kwestii współpracy energetycznej, np. w sprawie dostaw gazu skroplonego do Polski, to też będzie element zacieśniania współpracy. Mamy duże oczekiwania, ale jest też duża szansa na liczne porozumienia w najbliższym czasie.
Dlaczego Donald Trump chciał wygłosić swoje przemówienie przy pomniku Powstania Warszawskiego na pl. Krasińskich?
Była to sugestia strony amerykańskiej. Prezydenci amerykańscy, którzy przyjeżdżali do naszego kraju, zazwyczaj wybierali na spotkanie z Polakami pl. Zamkowy albo Bibliotekę Uniwersytecką. Prezydent Trump i jego otoczenie nie chcieli ich powielać. Wybrali pl. Krasińskich i pomnik Powstania Warszawskiego, bo to miejsce symboliczne.
Cały wywiad Lidii Lemaniak z Witoldem Waszczykowskim, znajduje się w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie"