Według posła PiS Witolda Waszczykowskiego zawarte porozumienie z Grecją to zwycięstwo podejścia polityczno-ideologicznego, które nie dopuszczało możliwości tzw. Grexitu.
– Są dwa podejścia do tego problemu. Jedno ekonomiczne, które zakładało wyjście Gracji ze strefy euro i rozpoczęcie naprawy finansów państwa. Drugie to polityczno-ideologiczne, w którym nie dopuszczano możliwości wyjścia Grecji ze strefy euro – wyjaśniał Waszczykowski, podkreślając, że zwyciężyło to drugie.
Jego zdaniem zawarte dziś porozumienie jest niezrozumiałe. – Trudno zrozumieć, czy to ratunek Grecji, czy ratunek instytucji finansowych. W tym porozumieniu jest wiele punktów ambiwalentnych, które trudno zrozumieć – zaznaczył poseł PiS.
Tadeusz Iwiński podkreślał natomiast, że w tej sprawie Niemcy z ministrem finansów Wolfgangiem Scheuble i kanclerz Angelą Merkel na czele grają „złego policjanta”.
– Porozumienie jest dobre w tym sensie, że w innym wypadku sytuacja groziłaby rozpadem strefy euro i w konsekwencji całej Unii Europejskiej – ocenił polityk SLD.
Waszczykowski podkreślał także, że dyskusja o problemach Grecji tak naprawdę dopiero się zaczyna. – To porozumienie musi być bowiem zaakceptowane przez parlamenty wszystkich krajów Unii Europejskiej – przypomniał.