Przejdź do treści

Waszczykowski: Rosja będzie dalej kontynuowała swój plan podboju Ukrainy i plany imperialne

Źródło: zrzut ekranu z TVN24

Witold Waszczykowski (PiS) ocenił, że porozumienie z Mińska ws. uregulowania konfliktu na wschodniej Ukrainie, jest raczej zwycięstwem rebeliantów i strony rosyjskiej m.in. dlatego, że odkłada w czasie nałożenie kolejnych sankcji na Rosję.

 W ocenie polityka PiS Rosja będzie dalej kontynuowała "swój plan podboju Ukrainy i plany imperialne".

Były wiceszef BBN i b. wiceminister spraw zagranicznych powiedział w czwartek dziennikarzom w Sejmie, że porozumienie z Mińska "to deklaracja, która odkłada na pewien czas sankcje, które UE chciała nałożyć na Rosję, oraz odkłada dostawy broni, które Amerykanie przewidywali dla Ukrainy". – W tym kontekście jest to zwycięstwo raczej strony rebeliantów, strony rosyjskiej, a nie naszej – podkreślił.

Zdaniem Waszczykowskiego poznaliśmy dopiero intencje, które są bardzo trudne czy wręcz niemożliwe do zrealizowania, jak np. "przeprowadzenie w ciągu miesiąca wyborów na zniszczonym terenie, bez ludzi".

Poseł PiS uważa, że strona ukraińska jest osamotniona w konflikcie, poddana presji, zarówno wojskowej ze strony rosyjskiej i rebeliantów, jak i presji ze strony państw zachodnich. – Ukraina nie bardzo ma wybór, nie bardzo ma alternatywę, jest zmuszona przyjmować to, co oferują, musi grać na czas, musi odsuwać ten konflikt. Mam nadzieję, że porozumienie z Mińska cokolwiek zmieni na lepsze, ale wydaje mi się, że nie powinniśmy być tutaj optymistami – podkreślił.

Prezydent Rosji Władimir Putin po kilkunastu godzinach rozmów poinformował w czwartek, że przywódcy Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji uzgodnili w Mińsku porozumienie w sprawie Ukrainy. Potwierdzili to przywódcy pozostałych państw.

W porozumieniu potwierdzono poszanowanie suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy i przewidziano zawieszenie broni. Ma ono nastąpić od 15 lutego.

Porozumienie przewiduje m.in. wejście w życie pod koniec 2015 r. nowej konstytucji przewidującej "w charakterze kluczowego elementu decentralizację" "z uwzględnieniem szczególnych cech oddzielnych rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego, uzgodnionych z przedstawicielami tych rejonów".

Waszczykowski pytany, czy pomysł nowej konstytucji ma na celu federalizację Ukrainy, odparł, że oficjalnie nie, ale "de facto chodzi o takie rozstrojenie ustroju ukraińskiego, by ten kraj nie był w stanie samodzielnie funkcjonować, by stał się nieatrakcyjny dla Zachodu do procesu integracji i by był w permanentnym wrzeniu i w rezultacie prędzej czy później wpadł w ręce rosyjskie".

Poseł wyraził zaniepokojenie, że porozumienie nie uwzględnia zaanektowanego przez Rosję Krymu. W ocenie Waszczykowskiego oznacza to "cichą akceptację" wcielenia Krymu do Rosji. Jak podkreślił, jest to niekorzystne dla stosunków międzynarodowych, bo akceptuje możliwość zmiany granic państw przy pomocy armii.

pap

Wiadomości

Iga Świątek przed szansą na trzeci triumf w Indian Wells

Ciecióra: jesteśmy w sytuacji, w której Bodnarowcy kryją Giertycha

Woś: Sejm cenzuruje prawdę o aferze Polnordu i roli Giertycha!

W drugim kwartale za ogrzewanie możemy zapłacić nawet dwukrotnie więcej

Rada Europy stanęła w obronie wolności słowa w mediach społecznościowych

Rośnie liczba bankrutujących firm

Morawiecki: Zełenski postawił na Tuska i Niemcy. To był błąd

Wildstein: stopień zainfekowania skrajnie głupawym antyamerykanizmem w debacie publicznej jest ogromny

Gdzie jest FA-50? Myśliwiec zaginął!

Chorej zemsty ciąg dalszy. Sroka złożyła wniosek o aresztowanie Ziobry

"Polska w PO-trzasku". Zamów naszą nową koszulkę już teraz!

Bartosik: w tej pseudokomisji są sami nieudacznicy

Ścięcie śmierci na zakończenie karnawału...

SPRAWDŹ TO!

Ukraina zgodzi się na warunki USA? "Mój kraj jest gotowy"

Horała: Giertych, gdyby miał czyste sumienie, to by nie omdlewał

Najnowsze

Iga Świątek przed szansą na trzeci triumf w Indian Wells

Rada Europy stanęła w obronie wolności słowa w mediach społecznościowych

Rośnie liczba bankrutujących firm

Morawiecki: Zełenski postawił na Tuska i Niemcy. To był błąd

Wildstein: stopień zainfekowania skrajnie głupawym antyamerykanizmem w debacie publicznej jest ogromny

Ciecióra: jesteśmy w sytuacji, w której Bodnarowcy kryją Giertycha

Woś: Sejm cenzuruje prawdę o aferze Polnordu i roli Giertycha!

W drugim kwartale za ogrzewanie możemy zapłacić nawet dwukrotnie więcej