– Wierzę w to, że stoi przed nami szansa i zwyciężymy! Dlatego, że mamy pomysły, mamy ideę i bardzo nam się chcę - powiedziała kandydatka na prezydenta Krakowa Małgorzata Wasermann w trakcie konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości.
– Trzy lata temu dostałam zaproszenie od PiS-u i postanowiłam je przyjąć. Chciałam dołączyć do ludzi mądrych, sprawiedliwych, ambitnych. Chciałam dołączyć do grupy, która chce zmienić Polskę na lepszą! - podkreśliła Małgorzata Wassermann.
– Nikt nie obiecywał mi, że będzie łatwo - dodała kandydatka na prezydenta Krakowa.
– Po 3 latach żyjemy w lepszym, bardziej sprawiedliwym kraju. Polakom żyje się lepiej! - zauważyła.
– Nie oznacza to, że nasza droga jest zakończona, weszliśmy na drogą, która wymaga większego zaangażowania - powiedziała.
– Wierzę w to, że stoi przed nami szansa i zwyciężymy! Dlatego, że mamy pomysły, mamy ideę i bardzo nam się chcę - podkreśliła Wassermann.
– Wierzę w to, że Polacy widzą te zmiany i oczekują tego, że te zmiany dotkną teraz tych ich mały ojczyzn - mówiła.
– Dołączając do silnej, odważnej, sprawiedliwej drużyny Prawa i Sprawiedliwości. Wiedziałam, że zostawiam swoje dotychczasowe życie, ale też wiedziałam, że dołączyłam do drużyny, która też zostawiła wiele swoich rzeczy. (...) Nie robimy tego dla pieniędzy, dla sławy, robimy to dlatego, że bardzo kochamy Polskę! - podkreśliła.