Wasserman dobitnie do Kijanko: Nie puścimy pani do domu nawet przez trzy dni

Prok. Barbara Kijanko stawiła się na przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold. Jednak jej zeznania trudno nazwać zeznaniami...
Prok. Barbara Kijanko jako pierwsza zajmowała się sprawą Amber Gold złożyła wniosek o przeniesienie w stan spoczynku. Kijanko umorzyła postępowanie w sprawie piramidy finansowej z zawiadomienia Komisji Nadzoru Finansowego.
Obecnie od ponad roku przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Z jej zeznań przed komisją nie wynika zupełnie nic konstruktywnego. Prokurator ciągle tłumaczy się niepamięcią lub tym, że stan jej zdrowia nie pozwala na przypomnienie sobie jakiegoś faktu, o który pytają członkowie komisji.
– Z perspektywy czasu potwierdzam, że sprawa przerosła tak mnie, jak i prokuraturę rejonową – stwierdziła dopytywana przez posła PiS, Jarosława Krajewskiego.
Prokurator często odpowiada również, że "na to pytanie nie umie odpowiedzieć".
Małgorzata Wasserman bez ogródek skwitowała jej dotychczasowe zeznania. – Nie puścimy Pani do domu nawet przez trzy dni, dopóki z tych zeznań nie będzie wynikać cokolwiek konstruktywnego – powiedziała przewodnicząca sejmowej komisji.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości

Wyjątkowy tupet Domańskiego. Minister finansów za groźbę obniżenia ratingu obwinia prezydenta Nawrockiego
Marta Nawrocka zachwyca elegancją podczas wizyty w Watykanie! Ekspertka oceniła stylizację Pierwszej Damy
"Puźniki już nie istnieją, zostały wymazane z pamięci". Dziś pogrzeb ekshumowanych ofiar zbrodni wołyńskiej
Najnowsze

Wyjątkowy tupet Domańskiego. Minister finansów za groźbę obniżenia ratingu obwinia prezydenta Nawrockiego

Sikorski jak przedszkolak. Nagrywa się na tle Białego Domu i udaje, że bierze udział w wielkiej politycznej grze [SONDA]

Tusk nie żałuje swoich szkodliwych słów wobec prezydenta Trumpa

Sikorski tytułuje Schnepfa ambasadorem. A tymczasem strona rządowa…
