Decyzją Wojewody Mazowieckiego we wtorek o godzinie 12 na terenie całej stolicy wybrzmią syreny alarmowe. Będzie to wyraz symbolicznego uhonorowania odwagi bohaterów walczących o honor i broniących swojej godności w dniach od 19 kwietnia do 16 maja 1943 roku.
"Wzorem roku ubiegłego, w rocznicę powstania w getcie warszawskim, zostaną włączone syreny alarmowe na terenie Warszawy – w ten sposób chcemy upamiętnić Bohaterów i zwrócić uwagę mieszkańców na to wydarzenie" – przekazał portalowi tvrepublika.pl Konstanty Radziwiłł w przesłanym komunikacie. Sygnał będzie uruchomiony na terenie Warszawy i potrwa 1 minutę; będzie to sygnał ciągły.
Mieszkańcy nie powinni podejmować żadnych czynności. Aby zapobiec niepotrzebnym niepokojom alert z informacją o uruchomieniu syren będzie też wysłany do osób posiadających ukraińskie karty SIM logujące się do polskiej sieci - podano.
Powstanie w getcie warszawskim rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 roku. Bezpośrednią przyczyną, wywołanego przez żydowskie podziemne formacje zbrojne powstania była decyzja Niemców o likwidacji getta warszawskiego w ramach planu zagłady europejskich Żydów.
Było to pierwsze, miejskie powstanie, w okupowanej Europie. W nierównej, trwającej prawie miesiąc, walce słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) i Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW) stawili opór ponad 2 tys. żołnierzy z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa oraz formacji pomocniczych. Powstańcy walczyli do 16 maja 1943 r.
Według raportu Stroopa w trakcie niemal miesiąca krwawych walk zabito lub schwytano co najmniej 56 tysięcy obrońców. Większość ofiar odnotowano wśród ludności cywilnej.