Przejdź do treści
Warszawa: Skończył się protest przed sądem. Zatrzymano 3 osoby za naruszenie nietykalności policjantów
PAP

W czwartek po godzinie 14.30 zakończył się protest przed budynkiem Sądu Okręgowego w Warszawie. Jak poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji w trakcie protestu zatrzymano co najmniej trzy osoby.

Protest przed Sądem Okręgowym w Warszawie rozpoczął się w czwartek po godz. 12. Kilku protestujących usiadło przed głównym wejściem trzymając się za ręce. W demonstracji wzięły udział m.in. posłanki Klaudia Jachira i Joanna Scheuring-Wielgus. "Jesteśmy tutaj, żeby nie dopuścić do kolejnych zatrzymań" - powiedziała Klaudia Jachira. Do protestujących dołączył także poseł Michał Szczerba (KO).

Jak poinformował w rozmowie z rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak, na miejscu interweniowali policjanci. - Na wysokości Sądu Okręgowego w Al. Solidarności osoby zablokowały ruch w kierunku Pragi, uniemożliwiając jednocześnie odjechanie radiowozu z osobą zatrzymaną"- powiedział policjant.

- Policjanci zatrzymali co najmniej trzy osoby do naruszenia nietykalności cielesnej policjantów - podkreślił nadkomisarz. Dodał, że ponadto trwają czynności z pozostałymi osobami, które m.in. odmówiły podania swoich danych. - Te osoby zostały otoczone przez policjantów - podał.

Będący na miejscu reporter Polskiej Agencji Prasowej poinformował, że po godz. 14.30 policjanci wezwali protestujących do opuszczenia zgromadzenia. Demonstrujących otoczył kordon policjantów z prewencji. Po wezwaniu do opuszczenia protestujący rozeszli się spod głównego wejścia do budynku Sądu Okręgowego.

Demonstrujący zebrali się przed gmachem sądu w związku z m.in. posiedzeniem aresztowym Izabeli O., która jest podejrzana o czynną napaść na funkcjonariusza policji i udział w zbiegowisku podczas protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji w końcu października.

Prokuratura wystąpiła o dwumiesięczny areszt tymczasowy wobec kobiety. Jeszcze w październiku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia nie przychylił się do wniosku prokuratury i nie zastosował w tej sprawie aresztu. Śledczy złożyli odwołanie od tej decyzji.

W czwartek warszawski sąd okręgowy rozpoznał to zażalenie na posiedzeniu niejawnym. Jak przekazała Agnieszka Helsztyńska, obrończyni kobiety, sąd okręgowy utrzymał w mocy postanowienie sądu rejonowego. "Sąd okręgowy, tak jak sąd rejonowy nie znalazł przesłanek, które przemawiałyby za zastosowaniem dwumiesięcznego aresztu. Sąd skupił się w uzasadnieniu na braku obawy matactwa i na nieprawidłowej obecnie kwalifikacji prawnej czynu" - zaznaczyła mec. Helsztyńska.

- To dla mnie duża ulga i jednocześnie sądzę, że inne postanowienie nie mogło zapaść. Nie ma żadnych przesłanek, żeby trzymać mnie w areszcie. To był absurdalny pomysł prokuratury - powiedziała Izabela O. po ogłoszeniu decyzji przez sąd.

Dodała, że dalej będzie walczyć o swoją przyszłość. - Bo w momencie, kiedy nie możemy liczyć na system, w którym funkcjonujemy to musimy liczyć na siebie nawzajem. I to sobie dajemy, co pokazały wyraźnie ostatnie wydarzenia - zaznaczyła kobieta.

Protesty w Warszawie - a także w innych miastach Polski - trwają, z różną intensywnością, od 22 października. Są sprzeciwem wobec zaostrzenia - w wyniku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - przepisów antyaborcyjnych. TK orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Przepis straci moc wraz z publikacją wyroku, ale ten nie został jak dotąd ogłoszony.

Ostatni z protestów w stolicy odbył się w środę wieczorem przed Sejmem i gmachem TVP przy placu Powstańców Warszawy - gdzie do północy gromadziła się grupa manifestantów. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował, że podczas środowych zgromadzeń w Warszawie policja zatrzymała 13 osób w zw. z przestępstwami popełnionymi wobec funkcjonariuszy, a jeden z policjantów doznał bardzo poważnej kontuzji.

 

PAP

Wiadomości

Niemcy w szoku: "Trump wygrał?"| Przegląd prasy niemieckiej

Groźny wypadek: autokar spadł z wysokości 10 metrów

Fogiel: media amerykańskie pokazują, jak polski premier obraża i pomawia prezydenta USA

Influencer się doigrał. Internauci żądają deportacji

Dzisiaj informacje TV Republika 09.11.2024 | Republika

Giertych chce zmiażdżyć i rozliczyć PiS. W odpowiedzi otrzymał serię celnych ripost

Krajewski: obecna władza nie respektuje Konstytucji RP i równych zasad gry | Gość Dzisiaj

Strzelał z karabinu w kierunku posesji sąsiadów. W domu miał arsenał broni

Napisali do nas. Mieszkańcy Czechowic-Dziedzic apelują o pomoc w związku z powodzią

Zwycięstwo Donalda Trumpa to również zasługa Polonii | Zdaniem Kowalskiego

HIT! Lis przyznał się, że jest członkiem KO? Ten wpis na to wskazuje!

Kolejne masowe zwolnienia. Pracę ma stracić ponad 200 osób

Kanthak: Donald Tusk jest boomerem, który uważa, że żyje w czasach, kiedy nie było Internetu

Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"

Express Republiki | 09.11.2024 | Republika

Najnowsze

Niemcy w szoku: "Trump wygrał?"| Przegląd prasy niemieckiej

Dzisiaj informacje TV Republika 09.11.2024 | Republika

Giertych chce zmiażdżyć i rozliczyć PiS. W odpowiedzi otrzymał serię celnych ripost

Krajewski: obecna władza nie respektuje Konstytucji RP i równych zasad gry | Gość Dzisiaj

Strzelał z karabinu w kierunku posesji sąsiadów. W domu miał arsenał broni

Groźny wypadek: autokar spadł z wysokości 10 metrów

Fogiel: media amerykańskie pokazują, jak polski premier obraża i pomawia prezydenta USA

Influencer się doigrał. Internauci żądają deportacji