Przejdź do treści
Wałęsa: Ukraińska opozycja ładnie walczy, ale nie wygra. Jest za mało zorganizowana
Medef/CC

Na ten moment opozycja ukraińska nie jest wystarczająco zorganizowana, by wygrać, choć opozycjoniści "ładnie walczą" - ocenił były prezydent i były przywódca Solidarności Lech Wałęsa. Jego zdaniem, na Ukrainie nie potrzeba walki, ale rozwiązywania problemów.

Wałęsa był w Parlamencie Europejskim w Brukseli w związku projekcją filmu Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei".

- Nie da się wygrać nic mądrego, nie mając programu, nie mając kadr, nie będąc zorganizowanym, dlatego tu nic się w taki sposób nie da osiągnąć, najwyżej guzów mogą sobie ponabijać - mówił Wałęsa polskim dziennikarzom, odnosząc się do działań opozycji na Ukrainie. Ocenił, że Ukrainę czekają "bardzo trudne momenty".

Dodał, że Solidarność była prężną organizacją, a na Ukrainie "jest ulica i paru ludzi wybitnych, ale bez zaplecza". Podkreślił, że choć opozycja ukraińska "ładnie walczy", to "tu nie trzeba walki". - Tu trzeba rozwiązywać problemy, postawić je, wygrać i potem rozwiązywać, nie da się tak zwyciężać - argumentował były szef Solidarności.

Zdaniem Wałęsy "od samego początku tylko się wydawało, że Unia Europejska chce Ukrainy", bo – w jego ocenie - UE boi się Ukrainy m.in. ze względu na obawy o rolnictwo w krajach takich jak Polska, Francja i Niemcy.

Zauważył jednocześnie, że władze Ukrainy powinny poważniej traktować Rosję, bo kiedy "Ukraina obrazi Rosję, to Unia nie jest w stanie wyrównać strat jakie jest w stanie spowodować Rosja". Argumentował, że Ukraina musi udowodnić prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, że "zarobi on na stowarzyszeniu z UE", bo "czym lepiej będzie stała Ukraina, tym lepszy będzie biznes rosyjski".

Wałęsa powiedział też, że wybierze się do Kijowa, tylko jeśli zostanie zaproszony.

Już trzynasty dzień trwają w Kijowie protesty zwolenników umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, której władze Ukrainy nie podpisały, argumentując to obawą o pogorszenie się relacji handlowych z Rosją.

Zwolennicy opozycji ruszyli we wtorek przed administrację prezydenta Wiktora Janukowycza, po tym gdy parlament nie poparł w głosowaniu wniosku opozycji o zdymisjonowanie rządu premiera Mykoły Azarowa. Opozycja domagała się jego usunięcia, obwiniając go o użycie siły wobec protestujących, oraz niezgodną z prawem decyzję o niepodpisywaniu umowy stowarzyszeniowej z UE.

pap

Wiadomości

Choć straciła dom, zdołała uratować życie

Michael Jordan w końcu sprzedał swoją rezydencję w Chicago

Szczucki: dla rządu Tuska interesy obywatelu schodzą na dalszy plan

KRS nie ma złudzeń: obecny rząd nie jest „organem tożsamym do Rady Ministrów”

Takiej paskudnej ustawki dawno nie było! „Jest pan wielki!” - padło pod adresem Tuska

Zapadł pierwszy wyrok ws. szabrownika. Zobacz ile dostał!

W Singapurze Red Bull chce odzyskać pozycję lidera

Prezydent podziękował służbom! [wideo]

Ruszczyński: Tusk zareagował z dużym opóźnieniem

Marzy Ci się życie w Grecji? Ta oferta jest dla Ciebie!

Rząd Tuska zawiódł. Teraz będzie kneblował za informowanie o tym

Pekiński turniej China Open bez Igi Świątek

NEWS Niezalezna.pl: Narażone bezpieczeństwo państwa

Są zmiany. Gdzie będzie obowiązywał stan klęski żywiołowej?

Policjanci zapobiegli przekazaniu oszustom blisko 1,5 mln zł!

Najnowsze

Choć straciła dom, zdołała uratować życie

Takiej paskudnej ustawki dawno nie było! „Jest pan wielki!” - padło pod adresem Tuska

Zapadł pierwszy wyrok ws. szabrownika. Zobacz ile dostał!

W Singapurze Red Bull chce odzyskać pozycję lidera

Prezydent podziękował służbom! [wideo]

Michael Jordan w końcu sprzedał swoją rezydencję w Chicago

Szczucki: dla rządu Tuska interesy obywatelu schodzą na dalszy plan

KRS nie ma złudzeń: obecny rząd nie jest „organem tożsamym do Rady Ministrów”