Panie Centkiewicz mam Pana. (...) Wykażę Pańskie ohydne kłamstwa i pomówienia na faktach i świadkach – pisze były prezydent Lech Wałęsa, który po raz kolejny przekręcił nazwisko historyka prof. Sławomira Cenckiewicza.
Były prezydent na swoim profilu na portalu społecznościowym pisze, że "nie mógł zrozumieć, dlaczego autorzy kłamstw i pomówień nie starali się w swoich książkowych i wszelkich wystąpieniach sięgać do wiarygodnych uczestniczących świadków opisywanych kłamstw i zdarzeń". Jak twierdzi Wałęsa, okazało się, że prawda jak zawsze jest prosta.
"Otóż, dlatego że każdy uczciwy świadek podważyłby kłamstwa i uniemożliwiał żywot kłamcom" – uważa Wałęsa. Zwracając się do Sławomira Cenckiewicza pisze dalej: "Pan chciał istnieć na kłamstwach i pomówieniach ogłupiając konsumentów tymi zmyślonymi bredniami. Wszystko, co istotne nakłamał Pan i wmawiał, że to prawda. Postaram się wszystkie istotne tematy pańskich kłamstw wypisać i podać świadków uczestniczących w tych zdarzeniach".
Wałęsa zakończył swój wpis zapowiedzią, że na faktach i świadkach wykaże wszystkie "ohydne kłamstwa i pomówienia" Cenckiewicza.
CZYTAJ TAKŻE: