"WSI od Gawor z ratusza Waw przeprowadzili operację "Rafał w I turze"? Niestety ktoś pazerny poszedł na pełną stawkę za głosy na Rafała i kicha: 101% frekwencji" – napisała na Twitterze Ewa Stankiewicz. Deklaruje, że zamierza złożyć wniosek o… powtórzenie wyborów!
Niewątpliwym zaskoczeniem ostatnich wyborów samorządowych była przegrana kandydata Zjednoczonej Prawicy Patryka Jakiego w wyścigu o fotel prezydenta miasta stołecznego Warszawy. Kandydat z komitetu Prawa i Sprawiedliwości uzyskał 254 324 głosów poparcia co przełożyło się na 28,53-procentowe poparcie.
Główny konkurent, kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski otrzymał 505 187 głosów, co dało wynik 56,67 proc.
Rozstrzygnięcia w pierwszej turze nie spodziewali się nawet przedstawiciele opozycji. Wynik okazał się niemałą niespodzianką również dla redakcji "Newsweeka", która z góry założyła II turę, "wypuszczając" do druku tygodnik z okładką przedstawiającą wizerunki obu kandydatów.
Z rezultatem wyborów samorządowych nie zgadza się dziennikarka Ewa Stankiewicz. W swoim wpisie na Twitterze zapowiada, że złoży wniosek o powtórzenie wyborów z pominięciem urzędników z warszawskiego ratusza.
WSI od Gawor z ratusza Waw przeprowadzili operację "Rafał w I turze"? Niestety ktoś pazerny poszedł na pełną stawkę za głosy na Rafała i kicha: 101% frekwencji. Będzie zawiadomienie do prokuratury, wniosek o powtórzenie wyborów poza urzędnikami ratusza i niezależne sprawdzenie! https://t.co/34ygKSleUv
— Ewa Stankiewicz - Jørgensen (@ewa_stankiewicz) 24 października 2018