- Od soboty do Wisły wpłynęło już prawie 1,4 mln sześciennych nieoczyszczonych ścieków. Wczoraj w godzinach przedpołudniowych pomiar wykazał niewiele ponad 1 mln metrów sześciennych nieczystości" – poinformowała w środę rzecznik WIOŚ Milena Nowakowska.
Obecnie średnio do rzeki trafia od 3 do 3,5 metrów sześciennych ścieków na sekundę. "To mniej niż w dniach poprzednich" – oceniła rzecznik WIOŚ. Wyjaśniła, że zrzuty nieczystości są mniejsze, gdyż były mniejsze opady deszczu.
Jak poinformowała rzecznik, inspektorzy ochrony środowiska stwierdzili podczas oględzin przeprowadzonych w środę, że woda wypływająca z kolektora ma nadal kolor brunatny i zapach ścieków. Nie zauważyli natomiast oleistych plam na rzece.
Na szczegółowe wyniki badań dotyczących ścieków oraz wody z Wisły trzeba jeszcze poczekać.