W wieku 103 lat odszedł najstarszy polski marynarz. Znał adm. Unruga i płk Dąbka

Znał admirała Józefa Unruga, pułkownika Stanisława Dąbka, pułkownika Kazimierza Pruszkowskiego. W Gdyni odszedł 103-letni kapitan Aleksander Pawelec, ostatni obrońca Kępy Oksywskiej, najstarszy polski marynarz.
Aleksander Pawelec urodził się 13 grudnia 1915 r. w Lututowie (powiat Wieluń). W marcu 1931 r., w nadziei na poprawę warunków życia, wraz z rodziną przeniósł się do Gdyni.
Był bileterem w kinach „Lido” i „Morskie Oko”. Potem awansował na pomocnika operatora, mistrza reklamy, wreszcie został kierownikiem kina. W lutym 1939 r. został powołany do służby w 1 Morskim Batalionie Strzelców w Wejherowie, przekształconym w 1 Morski Pułk Strzelców. W przededniu wojny został przydzielony do oddziału zwiadowczego, a do jego obowiązków należało m.in. patrolowanie granicy – co noc przemierzał na rowerze średnio 120 km.
– W szóstym dniu wojny dostałem rozkaz przewiezienia meldunku do dowódcy Lądowej Obrony Wybrzeża. Płk Dąbek podszedł do mnie. Był niższy niż ja. Krępej budowy. Stanąłem na baczność, zasalutowałem. Jego spojrzenie było marsowe, przenikliwie głębokie. Jakby chciał z moich oczu wyczytać kim jestem, czy może mi zaufać. Robiło to wrażenie na prostym żołnierzu. Nie uśmiechał się – opowiadał.
19 września 1939 r. A. Pawelec trafił do niewoli niemieckiej, następnie do obozu jenieckiego w Gross-Born, skąd 19 września 1940 r. uciekł do wysiedlonej z Gdyni rodziny. Wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, a następnie do Armii Krajowej pod pseudonimem „Karol”. W lecie 1943 r. został dowódcą Armii Krajowej w gminie Lututów. W kwietniu 1945 r. powrócił z rodziną na Wybrzeże.
Aleksander Pawelec otrzymał wiele odznaczeń i wyróżnień, m.in. Medal im. Eugeniusza Kwiatkowskiego „Za wybitne zasługi dla Gdyni”. Po przejściu na emeryturę często spotykał się z młodzieżą licealną i studentami Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, opowiadając o wydarzeniach, których był świadkiem i uczestnikiem. Zmarł 4 lutego.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Poseł Jabłoński ostro o likwidacji zasady losowania sędziów przez ministra Żurka. Mamy do czynienia z "LEX GAWŁOWSKI"
Prezydent Nawrocki odniósł się do rozporządzenia Waldemara Żurka. "To prosta droga do zniszczenia zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości"
AfD cieszy się coraz większym poparciem. Ugrupowanie zyskuje na rosnącym niezadowoleniu z rządów Merza
Lubnauer obwinia Kościół i prawicę za blamaż "edukacji zdrowotnej". Wiceszefowa MEN chce, aby ten przedmiot był obowiązkowy.
Kwestionowanie powojennych granic i prawa do odszkodowań dla ocalałych ofiar polskich. "W Niemczech nastroje brunatno-imperialne mają się doskonale"
Najnowsze

AfD cieszy się coraz większym poparciem. Ugrupowanie zyskuje na rosnącym niezadowoleniu z rządów Merza

Lubnauer obwinia Kościół i prawicę za blamaż "edukacji zdrowotnej". Wiceszefowa MEN chce, aby ten przedmiot był obowiązkowy.

Kwestionowanie powojennych granic i prawa do odszkodowań dla ocalałych ofiar polskich. "W Niemczech nastroje brunatno-imperialne mają się doskonale"

Nowa audycja w Radiu Republika w najbliższą sobotę. Do rozmowy ze słuchaczami w programie "Tu się mówi" zaprasza Adrian Klarenbach

Bogucki ostro o działaniach Żurka ws. losowania sędziów: „To akt bezprawia”

Poseł Jabłoński ostro o likwidacji zasady losowania sędziów przez ministra Żurka. Mamy do czynienia z "LEX GAWŁOWSKI"
