Policjanci CBŚP i funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni odkryli przemyt prawie 9 mln szt. papierosów. Nielegalny towar ukryty był w kontenerze, a przypłynął do Polski z Azji. Dzięki wspólnym działaniom służb budżet państwa nie został uszczuplony o prawie 10,5 mln zł. Wartą ponad 6 mln kontrabandę ukryto za ciężkimi, okutymi blachą drzwiami.
Sprawdzenie kontenera, który przypłynął na statku z Azji, to efekt wymiany informacji pomiędzy pomorską KAS i CBŚP z Gdańska. Zgromadzone przez służby informacje doprowadziły do szczegółowej kontroli transportu z deklarowanym ładunkiem drzwi. Według dokumentacji towar miał trafić na Łotwę. Funkcjonariusze najpierw zeskanowali kontener za pomocą urządzenia RTG, a następnie użyto psa wyszkolonego do wykrywania tytoniu. Zarówno obraz zarejestrowany przez skaner, jak i reakcja Jogiego (psa służbowego) nie pozostawiały złudzeń, co do konieczności szczegółowego sprawdzenia kontenera.
Funkcjonariusze tuż po otwarciu kontenera zobaczyli tzw. „zastawkę” czyli warstwę legalnego towaru, za którą przemytnicy ukryli kontrabandę. Jest to dość powszechna praktyka stosowana przez grupy przestępcze zajmujące się przemytem kontenerowym. Tym razem były to okute blachą drzwi. Po wyładowaniu części towaru z kontenera mundurowi dotarli do 8,9 mln szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Nielegalny towar został zabezpieczony, podobnie jak kilkadziesiąt sztuk drzwi, które znajdowały się w kontenerze. Szacunkowa wartość nielegalnego towaru wynosi ponad 6,2 mln zł. Skarb Państwa mógł zostać narażony na uszczuplenia wynoszące prawie 10,5 mln zł.
Dalsze czynności w tej sprawie wykonuje Pomorski Urząd Celno–Skarbowy w Gdyni wspólnie z Prokuraturą Rejonową Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku.
Czytaj także:
Tragiczny finał poszukiwań ciężarnej z Bielska Białej. 33-latka odnaleziona martwa