„W punkt”. Bąkiewicz: Próba podmiany władzy będzie dla Polski dramatyczna
- Tak naprawdę Unia Europejska, a pod przykrywką Unii Europejskiej – Niemcy – prowadzą swoją politykę imperialną i próbują skolonizować Polskę – powiedział prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” Robert Bąkiewicz w programie „W punkt” na antenie TV Republika. Jak przypomniał, środkiem do tego może być polityka energetyczne.
- Wojna została wypowiedziana. Niemcy nie korzystają już z Luftwaffe, nie korzystają z Tygrysów. Działając poprzez decyzje administracyjne, politykę energetyczną i zielony ład usiłują utworzyć z Polski kolejny land superpaństwa – podkreślił Bąkiewicz.
Jednym z elementów takich działań jest próba zamknięcia kopalni Turów. „Turów jest pierwszą bitwą” - zaznaczył Bąkiewicz.
Węgiel to najtańsza energia
- Energia pozyskiwana z węgla jest najtańszą energią. I my w tej chwili produkujemy najtańszą energię w Europie. Rezygnacja z tego w imię iluzji zielonego ładu, degradacja polskiej energetyki, degradacja ekonomiczna polskich rodzin, jest grzechem – zaznaczył gość Ryszarda Gromadzkiego.
W tej sytuacji polski rząd „jest w bardzo trudnej sytuacji. Państwo jest rozszarpywane z dwóch storn, ze wschodu i zachodu” - podkreślił Bąkiewicz i przypomniał, że na wschodniej granicy trwa „atak prorosyjskich sił, które w wojnie hybrydowej starają sprawdzać wytrzymałość polskiego państwa”.
Powinniśmy wspierać polski rząd
W takich okolicznościach „powinniśmy wspierać polski rząd. Państwo polskie drży w posadach i próba podmiany władzy będzie dla Polski dramatyczna” - podkreślił Bąkiewicz i dodał, że „działania na wschodniej flance są działaniami koniecznymi. Wojsko Polskie i Straż Graniczna podejmują się heroicznej walki” - zaznaczył.