Szesnaście rodzin zamieszkujących nieruchomość w centrum Gdańska od około miesiąca, po awarii pieca gazowego, nie ma ciepłej wody ani ogrzewania. Pomimo wcześniejszych apeli mieszkańców problemu nie udało się wciąż rozwiązać. Właściciel budynku – miejska spółka Gdańskie Nieruchomości - zapewnia, że dokłada wszelkich starań aby usunąć awarię.
Mieszkańcy nieruchomości przy ul. Przetocznej w centrum Gdańska po awarii pieca gazowego od około miesiąca nie mają ciepłej wody i ogrzewania. O sprawie informowała 26 października mieszkająca tam od końca lat 80. pani Krystyna. Powiedziała, że mimo licznych interwencji w dalszym ciągu problem nie został rozwiązany.„Jak nie nagrzewam napromiennikiem gazowym, to w mieszkaniu mam 14 stopni Celsjusza. Dobrze, że na zewnątrz nie jest tak zimno, ale zapowiadają przecież ochłodzenie. Najgorszy jest brak ciepłej wody, bo co to jest za mycie w misce. Gorzej ma na przykład jedna z mieszkanek, która ma małe dzieci” – podkreśliła.
Problemem mieszkańców nieruchomości przy ul. Przetocznej zajął się miejski radny Przemysław Majewski. Jak zaznaczył, sprawy nie odpuści, dopóki nie zostanie przywrócone ogrzewanie, a budynek nie zostanie wyremontowany. „Mieszkańcy są już miesiąc bez ogrzewania i ciepłej wody, dogrzewają się grzejnikami elektrycznymi. Ogólnie cały budynek jest w stanie katastrofalnym. Poza mieszkaniami, które są zadbane przez mieszkańców, to korytarz i części wspólne są w stanie dramatycznym. Dziwi mnie, że miasto nie zaproponowało nawet jakichś lokali tymczasowych dla tych osób, bo tam naprawdę jest niewesoło” – powiedział.
Przedstawicielka Gdańskich Nieruchomości Joanna Rolska przekazała, że zgłoszenie dotyczące niesprawnego kotła gazowego jest w trakcie realizacji. „Równolegle z dniem wpłynięcia zgłoszenia (27 września br.), zwróciliśmy się z prośbą o usunięcie awarii do firmy, która serwisuje na zlecenie zakładu kotłownie gazowe. Wykonawca uruchomił piec gazowy awaryjnie i przywrócił w budynku ciepłą wodę. 6 października bieżącego roku ponownie otrzymaliśmy zgłoszenie o braku ciepłej wody w budynku i ponownie zwróciliśmy się do wykonawcy o serwis. Po wizycie w kotłowni serwisant poinformował pierwotnie o konieczności wymiany, a następnie, po ustaleniach z inspektorem branży sanitarnej, o konieczności naprawy urządzenia” – poinformowała. Jak dodała, na czas usterki mieszkańcom dostarczono grzejniki elektryczne, natomiast pięciu z nich odmówiło przyjęcia urządzeń. „W ubiegłym tygodniu podpisaliśmy umowę na naprawę kotłowni gazowej wraz ze stacją demineralizacji wody, co spowoduje przywrócenie ciepłej wody oraz ogrzewania w budynku. Wykonawca zamówił w zeszłym tygodniu części potrzebne do naprawy. Na realizację umowy ma maksymalnie 20 dni od daty jej podpisania” – podała w informacji Joanna Rolska.
Podkreśliła, że w najbliższym czasie wykonany zostanie przegląd roczny budynku. „Dopiero wtedy będziemy mogli określić kolejne plany remontowe” – wskazała przedstawicielka Gdańskich Nieruchomości.