Przejdź do treści

W czwartek kolejne protesty rolników. Izdebski: Jeśli Ewa Kopacz nie chce "zielonego miasteczka" niech podpisze porozumienie

Źródło: Telewizja Republika

- Jeżeli premier Ewa Kopacz nie chce "zielonego miasteczka" niech podpisze porozumienie z rolnikami - mówił szef Ogólnopolskiego Porozumienie Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski. Jutro w Warszawie maja odbyć się kolejne manifestacje m.in. w sprawie odszkodowań za straty spowodowane przez dziki

W czwartek w Warszawie zaczną się dwie manifestacje rolników z Solidarności RI i OPZZRiOR, którzy m.in. chcą odszkodowań za straty spowodowane przez dziki. Ratusz informuje, że mogą wystąpić utrudnienia w ruchu m.in. w al. Ujazdowskich pod Kancelarią Premiera.

Jak komentował dzisiaj Sławomir Izdebski, rolnicy będą protestować i bronić "świętego prawa do protestów", zagwarantowanego przez państwo. - W tej chwili otrzymujemy wyroki za poprzednie protesty (...) to jest skandal, który nie może mieć miejsca w demokratycznym miejscu - dodał.

Zarejestrowane, mogą się odbyć

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała w środę, że do ratusza zostały zgłoszone dwa zgromadzenia publiczne - od NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" oraz OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych. "Zostały one zarejestrowane, według prawa mogą się odbyć" - powiedziała prezydent stolicy. - Zgromadzenie OPZZRiOR zostało zgłoszone od 19 do 25 lutego, czyli na siedem dni. Z kolei manifestacja "Solidarności" - od 19 lutego do 28 lutego, czyli na 10 dni - powiedziała Gronkiewicz-Waltz na środowej konferencji prasowej.

Przypomniała, że uczestników zgromadzenia obowiązuje zakaz niszczenia mienia oraz używania materiałów pirotechnicznych i zwróciła się z prośbą do manifestujących o nieblokowanie ulic. - Nie chcielibyśmy, żeby warszawiacy po raz kolejny przy okazji różnych manifestacji byli takimi zakładnikami. Obrona swoich praw, wyrażanie swoich przekonań, nie może oznaczać takiego udręczenia dla mieszkańców - dodała Gronkiewicz-Waltz.

Protestujący rolnicy domagają się odszkodowań za straty w uprawach spowodowane przez dziki oraz interwencji na rynkach wieprzowiny i mleka oraz zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcom. Szef Ogólnopolskiego Porozumienie Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski podkreślał w poniedziałek, że protest zakończy się, jeżeli spełniony zostanie jeden z warunków związkowców: podpisane zostanie porozumienie, minister rolnictwa złoży rezygnację ze stanowiska lub zostanie zdymisjonowany. Rząd we wtorek zgodził się na dodatkową pomoc dla rolników z woj. podlaskiego poszkodowanych przez dziki; przeznaczył na to 6,1 mln zł.

Czytaj więcej

Ciągniki wciąż pod Warszawą. Izdebski: Rolnicy zostają na noc

PAP

Wiadomości

Będzie można zwiedzić dom niemieckiego zbrodniarza Rudolfa Hoessa

Bodnar i ręczne sterowanie sądami? „Powtarza się historia z rozbiorów”

Tuskowcy zapowiadają wprowadzenie cenzury. „Łukaszenka byłby dumny”

Publiczne pieniądze na propagandę aborcyjną

Prezydent Duda: mam nadzieję, że polscy przedsiębiorcy pomogą w odbudowie Ukrainy

Wałęsa to naprawdę powiedział o Tusku i Bodnarze

Dera: zgodnie z prawem, Prezydent musi podpisać ustawę budżetową

Zespół gen. Stróżyka uderza w EXENA. Bo trafnie opisał operację na granicy

Kiedy Ukraina może wejść do UE i NATO? Nawrocki wprost odpowiada!

Lider na rynku meblarskim zamyka fabrykę. Ponad 200 osób straci pracę

Prezes PiS: Ten reżim podąża ku dyktaturze

Radny KO zawieszony, bo... występował w Republice. Dziś pojawił się ponownie!

Nitras znów atakuje katolików. Nie podoba mu się Kościół

Chiny chcą zmodernizować kolej w Turcji. Wiemy w jakim celu...

Kawa: w Ameryce widać sceptycyzm europejski

Najnowsze

Będzie można zwiedzić dom niemieckiego zbrodniarza Rudolfa Hoessa

Prezydent Duda: mam nadzieję, że polscy przedsiębiorcy pomogą w odbudowie Ukrainy

Wałęsa to naprawdę powiedział o Tusku i Bodnarze

Dera: zgodnie z prawem, Prezydent musi podpisać ustawę budżetową

exen

Zespół gen. Stróżyka uderza w EXENA. Bo trafnie opisał operację na granicy

Bodnar i ręczne sterowanie sądami? „Powtarza się historia z rozbiorów”

Tuskowcy zapowiadają wprowadzenie cenzury. „Łukaszenka byłby dumny”

Publiczne pieniądze na propagandę aborcyjną