W Zielonej Górze strażacy gaszą płonącą halę. W pomieszczeniu znajdują się niebezpieczne substancje!
W magazynach, gdzie przechowywane były niebezpieczne substancje wybuchł pożar w gaszeniu którego bierze udział ponad 40 zastępów straży pożarnej. Na pomoc przybyły także dwa samoloty gaśnicze Lasów Państwowych. Władze ostrzegają, ale i zapewniają, że powietrze oraz woda pitna nie uległy skażeniu. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców miejscowości, w której pali się magazyn
"Alert RCB w Zielonej Górze. Uwaga, w m. Przylep (22.07) palą się substancje niebezpieczne. Zachowaj ostrożność, nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Jeśli możesz zostań w domu, zamknij okna" - napisało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa na Twitterze. Wiadomość została wysłana także do mieszkańców zagrożonych terenów.
"W miejscowości Przylep pod Zieloną Górą strażacy gaszą halę, w której składowane były substancje niebezpieczne. W akcji biorą także udział samoloty, które zrzucają środek gaśniczy" - poinformował rzecznik prasowy Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Kaniak. Apelował on do mieszkańców, aby wrócili do mieszkań i szczelnie pozamykali okna.
Z żywiołem walczy ponad 40 zastępów straży pożarnej. St. kpt. Kaniak informował także, że: "Substancje i związki, które się palą mogą mieć charakter szkodliwy i dlatego prosimy, żeby wszyscy w miarę możliwości pochowali się w domach, gdyż jest to bardzo niebezpieczna sytuacja, a sytuacja jest nieopanowana. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jakie to były konkretnie związki, wiemy, że mamy do czynienia z substancjami niebezpiecznymi"
Strażacy nie mają informacji, żeby ktokolwiek przebywał w pobliżu lub w środku hali, próbują gasić pożar z zewnątrz, gdyż nie ma możliwości, żeby wejść do środka. Akcja gaśnicza potrwa jeszcze kilka godzin.
Z kolei prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki zapewnił, że woda w sieci miejskiej jest zdatna do spożycia: „W związku z pożarem prywatnej hali z odpadami w sołectwie Przylep wystąpiło wysokie stężenie zanieczyszczeń powietrza. Zapewniam jednak, że woda w Zielonej Górze jest zdatna do picia". Prezydent poinformował także o konieczności ewakuacji mieszkańców sołectwa Przylep: "Rozpoczynamy ewakuację mieszkańców z sołectwa Przylep. Mieszkańcy zostaną przewiezieni autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacji do wyznaczonych przez miasto miejsc"
W związku z sytuacją wojewoda lubuski Władysław Dajczak zwołał w Zielonej Górze posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.