Przejdź do treści
23:56 Chciałbym podziękować Prezydentowi Trumpowi za wspaniałe spotkanie w jego domu w Mar-a-Lago. Omawialiśmy wszystkie aspekty ramowej umowy pokojowej - stwierdził prezydent Zelenski
22:52 Pilne: Prezydent RP Karol Nawrocki uczestniczył w telekonferencji przywódców europejskich z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem oraz Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim
21:58 Szczecin: Ponad 100 starszych pojazdów (polonezy, maluchy, cinquecento, vw golf „dwójka” i mercedesy z lat 90.) przejechało w niedzielę przez miasto. Właściciele pojazdów sprzeciwiają się utworzeniu w 2026 r. Strefy Czystego Transportu
21:07 Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed marznącymi opadami deszczu lub mżawki powodującymi gołoledź. Ostrzeżenia wydano dla woj. lubuskiego, kujawsko-pomorskiego, południowej części pomorskiego i zachodniopomorskiego
20:16 Kosowo: według sondaży exit poll, w przedterminowych wyborach wygrała partia Samostanowienie (Vetevendosje) dotychczasowego premiera Albina Kurtiego
19:50 Prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Ukrainy: uważam, że mamy podstawy do zawarcia porozumienia w sprawie Ukrainy, korzystnego dla wszystkich
19:05 Pilne: Rozpoczęło się spotkanie prezydentów Donalda Trumpa i Wołodyra Zełenskiego w Mar-a-Lago
Wydarzenie Telewizja Republika, województwo lubelskie i miasto Chełm zapraszają na "Wystrzałowego Sylwestra z Republiką". Wśród gwiazd m.in. Fun Factory, Kombi Łosowski, Bayer Full, Defis, Corona i Weekend. Zapraszamy 31 grudnia do Chełma i przed telewizory!
Republika Zapraszamy na stoisko Telewizji Republika już od 30 grudnia – przy Placu Niepodległości w Chełmie
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Londyn zaprasza na koncert kolęd patriotycznych Pawła Piekarczyka, 2 stycznia, godz. 17.30 (po Mszy św.), w kościele Parafialnym pw. Św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Ociece koło Ropczyc
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Olsztynie zaprasza na spotkanie z posłem Andrzejem Śliwką, które odbędzie się w Szczytnie, przy ul. Solidarności 9 (świetlica Spółdzielni Mieszkaniowej), 3 stycznia 2026 r. (sobota) o godz. 17:00
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Gdyni zaprasza na koncert kolęd patriotycznych Pawła Piekarczyka, 4 stycznia, godz. 16:00, Kościół p.w. Chrystusa Króla, Gdynia-Mały Kack, ul. Ks.Bp. Jana Bernarda Szlagi 3 (wjazd od ulicy Halickiej)
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza na prezentację wystawy w 130 rocznicę urodzin Gen. Stefana Roweckiego „Grota”, wystawa oddziału IPN w Łodzi czynna do 12 stycznia, Krużganki Klasztoru OO. Bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Voodoo i komunizm vs tajemnicza chińska bogini, czyli dyplomatyczny galimatias

Źródło: Portal TV Republika

Haiti ma już za sobą najkrwawsze czasy Duvaliera, jednak teraz dla odmiany panuje tam niemal kompletna anarchia. Haiti – obok Gwatemali, Hondurasu, Nikaragui, Paragwaju, Watykanu i kilku wysp pacyficznego trzeciego świata, takich jak Kiribati czy Nauru – jest jednym z nielicznych państw, które po dziś dzień uznają… Republikę Chińska, czyli Tajwan.

Większość z tych odważnych państw należy do szeroko pojętego „trzeciego świata,” gdzie przeważnie wielkie Chiny prowadzą stosunkowo niewielkie interesy. Watykan wciąż oficjalnie uznaje Tajwan, ale od niedawna Papież Franciszek uznaje chińskich biskup komunistycznych wiernych KPCh (rzecz nie do pomyślenia za poprzednich papieży – inna sprawa, że przeciętny Tajwańczyk niespecjalnie czuje się tym zbulwersowany, jako że chrześcijaństwo – wbrew obiegowym stereotypom Europejczyków – mimo legalności wcale nie jest na Tajwanie zbyt popularne). Pod względem dyplomatycznym jest to jednak cios, jednak – co ciekawe – w ostatnich miesiącach obserwuje się zbliżenie czesko-tajwańskie (niektórzy czescy politycy rozważają nawet zamianę uznawalności Chin).

Haiti – to biedne afro-karaibskie państwo – jest jednak sojusznikiem o tyle ważnym, że z racji rozruchów społecznych, niebotycznej przestępczości i słabości struktur państwowych pomoc „niepoprawnej politycznie republiki” jest trudna do odrzucenia, a dla Tajwanu stanowi atut dyplomatyczny.

Dlaczego jednak Tajwan posyła tak wiele pomocy humanitarnej Haitańczykom i dlaczego to Haiti jest najbiedniejszym z wymienionych państw? Karaibska wyspa powinna być przecież kwitnącym turystycznym rajem jak sąsiadująca z nią Dominikana.

Hispaniola

Tu musimy przybliżyć historię Haiti. Oczywiście 500 lat temu wyspę „Hispaniolę” zamieszkiwali Arawakowie, którzy zostali całkowicie eksterminowani, choć nie jest wykluczone, że obrócone w niewolników niedobitki mogły zmieszać się z importowanymi afrykańskimi niewolnikami.

W 1625 r. kontrolę przejęli Francuzi, którzy – jak  zapewne pamiętamy z historii Polski – zostali przegnani przez rzadko spotykane w dziejach jakiejkolwiek europejskiej kolonii – może poza Indochinami – powstanie w czasach napoleońskich, którego nie udało się stłumić mimo sprowadzenia niechętnych do walki z Murzynami polskich Legionów Dąbrowskiego. Co ciekawe, na Haiti do dziś żyją potomkowie polskich legionistów uważający się za Polaków, nawet jeżeli Polski nigdy nie widzieli i słowa po naszemu nie potrafią powiedzieć. W zasadzie to – obiektywnie rzecz biorąc – poza niewielkim procentem DNA z Polską łączy ich chyba tylko wyznawany powszechnie „katolicyzm,” noszący rzecz jasna liczne znamiona lokalnej magicznej religii voodoo.

W 1915 r. Haiti zostało zajęte przez Amerykanów (była to jedyna interwencja USA realizujących wówczas politykę izolacjonizmu, poza wojną z Hiszpanią o Filipiny, Portoryko i Kubę w 1899 r. pred przystąpieniem do pierwszej wojny światowej w 1917). Co ciekawe, to zetknąwszy się z Haitańczykami, amerykańscy żołnierze ukuli paskudne pejoratywne określenie „gooks”, którym kilkadziesiąt lat później określali m.in. Japończyków i Wietnamczyków (w przypadku tych ostatnich – często ignorując ich polityczną przynależność). Najlepszym polskim odpowiednikiem jest chyba „kolorowi”, chociaż słowo to nie oddaje całej, niemal hitlerowskiej, pogardy zawartej w tym słowie (rzeczywiście niektórzy członkowie Hitlerjugend, którzy wyemigrowali do Stanów, walczyli w Korei i w Wietnamie z jedyną motywacją „zabijania podludzi”) i mniej więcej taka też była „linia obrony” Johna Pottera i Williama Calleya – jednych z najbardziej niesławnych amerykańskich zbrodniarzy w Wietnamie.

W latach 50. Haiti odzyskało niepodległość i firmowanym przez Amerykanów kandydatem był Déjoie, członek mulackiej elity. Zwyciężył jednak Murzyn, Francis Duvalier „Papa Doc”, właśnie miedzy innymi dzięki argumentom rasowym.

„Papa Doc”

Duvalier zaczynał jako zdolny absolwent medycyny, pomagający ubogim i leczył zarówno zastrzykami i szczepionkami, jak i – według jego pacjentów – „zaklęciami voodoo.” Stal się równie popularny wśród rodaków, jak św. Teresa w Indiach tyle, że był swój. Jeszcze przed pełnym odzyskaniem niepodległości został ministrem zdrowia. W 1957 r. przejął władzę. Stawał się stopniowo coraz bardziej surowy wobec przeciwników. Ciężko dokładnie stwierdzić, kiedy przeszedł z ustroju autorytarnego (poprzedzającego jego czasy i trwającego do dziś) do dyktatury. Swoich wrogów lubił topić w kwasie siarkowym, a czasami kazał dostarczać sobie ich głowy w pudełkach z lodem, żeby mógł na nich ćwiczyć zaklęcia voodoo. Za prezydentury Kennedy’ego sytuacja na Haiti stała się trudna pod względem gospodarczym ze względu na amerykańską blokadę. Kiedy w 1963 Duvalier zobaczył, jak CIA pozbyło się równie krwawego, choć teoretycznie sprzymierzonego południowo-wietnamskiego prezydenta Diema, zaczął obawiać się amerykańskiej interwencji. Na diabelskie dla niego szczęście, trzy tygodnie później Kennedy został zastrzelony, co do dziś oczywiście nie zostało przekonująco wyjaśnione (niektórzy próbowali nawet wciągać w to „kosmitów”).

Czarna anegdota, którą potwierdzają liczni świadkowie głosi, że Duvalier autentycznie uwierzył, że…morderstwa tego dokonał on sam, twierdząc, ze to jego klątwa voodoo zabiła Kennedy’ego. Na wieść o zamachu miał otworzyć szampana i wydać bankiet z udziałem swoich ministrów.

Rzeczywiście, kolejny prezydent USA, Lyndon Jonhson, dał się przekonać do udzielenia Haiti pomocy gospodarczej groźbą, że kraj ten zwróci się o pomoc do Hawany. W 1964 r. Duvalier ogłosił się wiecznym prezydentem, „wcieleniem barona Semedi”(najstraszniejszego z bóstw voodoo) i nakazał narodowi odmawiać modlitwę:

„Papa Docu nasz, któryś jest w Pałacu Prezydenckim…”.

Zyskał – prócz lęku – również oddanie swoich obywateli firmując miedzy innymi panafrykański nacjonalizm i negroidalny rasizm, objawiający się m.in. wydaleniem obcych biskupów i prześladowaniem wcześniej uprzywilejowanych Mulatów.

Po doznanym wylewie leczyli go najlepsi amerykańscy lekarze sprowadzeni przez CIA. Po nim władzę przejął jego syn, który został wprawdzie obalony, ale zmarł na zawał nim zdążył stanąć przed sadem.

Era najkrwawszego dyktatora na półkuli zachodniej skończyła się w latach 80., ale piętno, jakie odcisnęła na Haiti jest widoczne do dziś. Autorytarny ustrój i bieda występują naprzemiennie z anarchistycznymi rozruchami również w XXI wieku. Stąd bierze się znaczenie tajwańskiej pomocy.

Na Haiti działa także wiele tajwańskich organizacji charytatywnych, a nawet (Uwaga! Uwaga!) … misyjnych.Co ciekawe, w ostatniej dekadzie miały miejsce marginalne, lecz nieodosobnione przypadki nawróceń Haitańczyków, wyznających powszechnie od czasów francuskich quasi-chrześcijaństwo z przewaga voodoo, przez misjonarzy z organizacji misyjnej bogini Xiwangmu – na taoizm.

Matka Zachodu 

Kim jest Xiwangmu (Królowa Matka Zachodu)?W Hualien na wschodnim Tajwanie znajduje się jej wielka świątynia wraz ze sponsorowaną organizacją charytatywną, niosącą znaczącą pomoc charytatywną w wielu krajach.

Jest czczona od co najmniej 3 tysięcy lat w oparciu o mitologie chińską jeszcze sprzed podporzadkowaniem jej formalnej filozofii taoistycznej. Król Mu z Dynastii Zachodnich Zhou, którego panowanie zostało potwierdzone historycznie, mimo że narosło wokół niego mnóstwo legend, miał podczas swojej podroży na „Daleki Zachód” (to, co później stało się półbarbarzyńskimi terenami Królestwa Qin, obecnie Gangsu i Qinghai oraz być może wschodnim Xinjiangiem), miał spotkać w Górach Kunlun przedstawiana, jako odzianą w skórę tygrysa krwiożerczą strażniczkę nieśmiertelności. 

Później w Epoce Wiosen i Jesieni, kiedy północny świat chiński stawiał czoła najazdom Rongow (prawdopodobnie stanowiących mieszankę Indoeuropejczyków i proto-Hunów – Xiongu) stała się – według wierzeń chińskich – boginią chroniącą granice świata przed barbarzyńskimi agresjami.

Jeszcze później, mimo dość okrutnego wyglądu w mitologii chińskiej, mistrzowie taoistyczni próbowali ją opisywać jako kochającą duchową matkę i modlili się do niej o doskonalenie w naukach i o dążenie do taoistycznego odpowiednika Oświecenia.

Objawienie bogini

W 1949 r., kiedy wszystko wskazywało na to, że Tajwan również znajdzie się pod butem Mao, owa – jak niegdyś wierzono – chroniącą Państwo Środka bogini, objawiła się miejscowym wieśniakom w miejscu dzisiejszej świątyni. Wydarzenie to pewnie odbiłoby się równie szerokim echem, jak Fatima, albo Medjugorje w świecie katolickim, gdyby nie to, że poza zajętymi innymi sprawami Chinami nikt w Xiwangmu nie wierzył, a taoiści nigdy nie dysponowali zbyt prężną organizacją centralną. Chociaż organizacje centralne zajmują się m.in. szkoleniem kapłanów, spowiedników, w taoizmie nie ma na przykład odpowiednika chrztu – taoistą zostaje się przez praktykę duchowa i deklarację wyznawanej filozofii. Taoizm nie wymaga również bezwzględnej wiary w dane bóstwo czy doktrynę.

W ten pokrętny nieco sposób taoizm znalazł sposób na przebicie się do odległego, biednego kraju karaibskiego, jakim jest Haiti.

Portal TV Republika

Wiadomości

Kiriłł Dmitrijew

Moskwa skomentowała rozmowy Zełenski-Trump

Brytyjskie media: nie poczyniono postępów

Sakiewicz: Trump chce przerwać masakrę i wymusić pokój

Prezydent Trump: Jesteśmy bardzo blisko zakończenia krwawej wojny, największej od czasów II wojny światowej

Prezydent Nawrocki rozmawiał z Trumpem i Zełenskim o sytuacji na Ukrainie

Saryusz-Wolski ostrzega przed zamachem na państwowość Polski ze strony UE

Błaszczak: 60 tajemniczych balonów wlatuje do Polski, a rząd jest na urlopie

Szczepkowska kolejny raz w furii. Skandalicznie zaatakowała Prezydenta i... Bolesława Chrobrego

Niemiecki socjolog krytykuje sekularyzację: religia oznacza poczucie, że istnieje coś, co wykracza poza mnie

Taniej już było. Ceny energii elektrycznej idą w górę

Litwa wystąpiła z traktatu ottawskiego. Planuje rozpocząć produkcję min

Dni wolnych od pracy jest zbyt dużo? Niektórzy uważają, że tak

Rekordowa fala zwolnień! 88 tysięcy ludzi na bruku?

Ruszyły rozmowy o planie pokojowym. Trump: mamy podstawy do zawarcia porozumienia

Niemcy są zawiedzione Polską. Tusk stanowczo za mało się stara?

Najnowsze

Kiriłł Dmitrijew

Moskwa skomentowała rozmowy Zełenski-Trump

Prezydent Nawrocki rozmawiał z Trumpem i Zełenskim o sytuacji na Ukrainie

Saryusz-Wolski ostrzega przed zamachem na państwowość Polski ze strony UE

Błaszczak: 60 tajemniczych balonów wlatuje do Polski, a rząd jest na urlopie

Szczepkowska kolejny raz w furii. Skandalicznie zaatakowała Prezydenta i... Bolesława Chrobrego

spotkanie prezydentów

Brytyjskie media: nie poczyniono postępów

Sakiewicz: Trump chce przerwać masakrę i wymusić pokój

Prezydent Trump: Jesteśmy bardzo blisko zakończenia krwawej wojny, największej od czasów II wojny światowej