Uwaga! Przesyłki opisywała jako kosmetyki. Tak naprawdę to były...
Kara do 2 lat pozbawienia wolności grozi mieszkance Puław, która w Internecie oferowała leki sprzedawane na receptę. Podczas przeszukania policjanci ujawnili farmaceutyki oraz dokumentację. Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta wysyłała oferowane przez siebie leki za pośrednictwem znanych firm kurierskich, opisując przesyłki jako kosmetyki znanej firmy kosmetycznej.
Policjanci z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością KWP w Lublinie uzyskali informację, z której wynikało, że na portalach internetowych nieznana osoba oferuje ogłoszenia dotyczące sprzedaży leków sprzedawanych na receptę. Policjanci ustalili że, tą osobą jest mieszkanka Puław.
Pod wskazanym adresem, w trakcie przeszukania funkcjonariusze ujawnili oferowane przez kobietę leki. Farmaceutyki oraz telefon komórkowy, za pośrednictwem którego kobieta kontaktowała się z potencjalnymi nabywcami, zostały zabezpieczone.
Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta wysyłała oferowane przez siebie leki za pośrednictwem znanych firm kurierskich, opisując przesyłki jako kosmetyki znanej firmy kosmetycznej.
Puławianka usłyszała zarzuty z ustawy o prawie farmaceutycznym. W trakcie przesłuchania wyjaśniła że sprzedała około 900 tabletek leku oraz plastry morfinowe. Grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności.