– Rząd dokonuje kompletnej zmiany, aby wyrównać nierówności społeczne. Obywatele mają być zrównani z tymi, którzy czerpali z transformacji, ci którzy nie korzystali z tego, teraz zostaną wynagrodzeni – powiedział w "Wolnych głosach" na antenie Telewizji Republika, były prezes TVP Andrzej Urbański. W ten sposób odniósł się do rządowego projektu 500+.
– To jest rewolucja. Dochody niektórych rodzin wzrosną o 60, 70 nawet 80 procent. Drugim aspektem jest wątek demograficzny. Ludzie mają szansę stać się równymi obywatelami – ocenił.
Poprawkę do programu "Rodzina 500+" zgłoszoną przez PO nazwał "rujnującą dla budżetu" i poniekąd kompromitującą dla samej Platformy, która przez osiem lat rządów nie zrobiła nic w kierunku pomocy polskim rodzinom. Cytując liberalną prasę, Andrzej Urbański, nazwał pomysł Platformy "strzałem w stopę" co do wiarygodności dla elektoratu.
– PO jest na kolanach – ocenił Urbański – .Nowoczesna "żre" najbardziej liberalny elektorat PO, zaś stworzenie "drugiego KOD" jest pomysłem niepoważnym, bo w Polsce nie ma dla niego miejsca – wskazywał.
Zapytany przez Antoniego Trzmiela o obecną pozycję PSL wyraził opinię, że partia ta "przez osiem lat uwijania się i zaspakajania potrzeb, tak liberalnej, a potem lewicowej formacji" straciła swoją wiarygodność. W jego ocenie "PSL powinno rozważyć zmianę frontu - odbudować zaufanie na wsi i powiedzieć, że nie są tak liberalni i tak lewicowi, jak pod kierownictwem Janusza Piechocińskiego", bo "według wielu badań konserwatyzm Polaków w kwestiach, zarówno obyczajowych, jak i innych rośnie".
Urbański odniósł się także do artykułu opublikowanego na łamach wrocławskiej Gazety Wyborczej. Tekst dotyczył architektonicznych projektów Moritza Haddy i losu jego samego. Padło w nim zdanie, że dla ówczesnych miłośników prawa i sprawiedliwości wystarczyło żydowskie pochodzenie, aby wysłać go na śmierć do obozu koncentracyjnego KL Kaiserwald
– PiS powinien wysłać pozew przeciwko Gazecie Wyborczej po jej artykule o Żydach. Antysemicka twarz Polski zniknęła wraz z niemieckimi piecami krematoryjnymi – zauważył.