Policjanci z Wałbrzycha zatrzymali 36-letnią kobietę, która ukradła z supermarketu 226 kart i naklejek z polskimi piłkarzami. Straty oszacowano na 560 złotych. - Policjanci odzyskali już część skradzionego mienia - informuje wałbrzyska policja.
Tym razem łupem złodziejki padło 110 saszetek z naklejkami oraz 116 saszetek z kartami, na wszystkich wizerunki polskich piłkarzy jadących na mistrzostwa świata do Rosji.
Funkcjonariusze ustalili, kto jest odpowiedzialny za kradzież i zatrzymali 36-latkę w jednym z mieszkań na terenie miasta. - Najwyraźniej chciała mieć całą kolekcję wyłącznie dla siebie. Teraz za popełnione przestępstwo stanie przed sądem - informują, dumni z sukcesu, wałbrzyscy funkcjonariusze. - Policjanci odzyskali część skradzionego mienia.Zgodnie z polskim prawem, kradzież mienia o wartości mniejszej niż 525 złotych traktuje się jako wykroczenie i grozi za nią najwyżej mandat lub grzywna. Wartość skradzionych kart oszacowano jednak na 560 złotych - a to już czyn o charakterze kryminalnym.
Fance futbolu grozi od 3 miesięcy do 5 lat za kratami.